Co to za wstrętne choróbsko, czy uleczalne a jak tak to w jaki sposób??
Na razie odseparowałem ryby do foliowej torby zanurzonej w akwarium i przypiętej do krawędzi. Reszta rybek wygląda normalnie.
Woda: tem. kh 8-9, ph~7,5, no2 0-0.025



Moderator: ModTeam
tak jak napisałem ryby odseparowanemaol pisze:Obowiązkowo kwarantanna
Z tego co mi wiadomo posocznica zabija dość szybko a ryby są w takim stanie już 3 dzień. Zdjęcie tego nie oddaje ale w okolicy odbytu jest tak jakby "pryszcz" "wrzód" coś białego co się powiększyło odkąd odseparowałem ryby.maol pisze:Na mój gust to posocznica lub inna gwałtownie postępująca choroba bakteryjna.
Wiem o tym jednak akwarystyką zajmuje się nie cały rok i nie posiadam osobnego baniaka. Dotąd ryby mi nie chorowały (oprócz kilku sztuk które padły bezobjawowo i z dnia na dzień). Na razie worek musi wystarczyć.maol pisze:Worek foliowy to nie kwarantanna
Dzięki za radę, tego potrzebowałem. Zanim napisałem przeczytałem kilka wątków jednak tam posocznica zazwyczaj kończyła się szybkim zgonem ryb. U mnie ryby już 4 dzień wegetują nie wiem czy to długo czy nie.maol pisze:Co do wyglądu ryb - tak właśnie czasem wygląda posocznica i inne gwałtownie przebiegające infekcje bakteryjne.
A gdzie napisałem że wiem ;) Miałem tylko przypuszczenie i chciałem potwierdzić. Dzięki Ci za pomocną opinię.maol pisze:Skoro wiesz co im jest, to po co tu się pytasz?