Filtrajca w hodowli przy wielu zbiornikach

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Filtrajca w hodowli przy wielu zbiornikach

Post autor: maol » 2009-05-12, 08:42

Prawdę mówiąc, hodowla roślin jest nawet bardziej wymagająca niż ryb. Oświetlenie, szklarnie, nawożenie, co2 - to są dopiero koszty, Nie mówiąc o tym, że naprawdę poważne hodowle stosują system emersyjny, z późniejszym przystosowaniem do submersyjnej hodowli. Bo tak jest znacznie... taniej i prościej. Hodowlane LT? Wg mnie to nie ma najmniejszego sensu, chyba że chcesz do interesu dokładać.

Poza tym, przy roślinach w większych ilościach pozostają te same problemy handlowe - ile ich sprzedasz przez allegro, mając gorący oddech konkurencji na karku?

Żeby sprawa była jasna - ja nikogo nie mam nawet zamiaru zniechęcać. po prostu pokazuję młodym entuzjastom, że zorganizowanie nawet półprofesjonalnej hodowli to nie jest prosta sprawa, wymagająca tylko posiadania 10 akwariów i pomieszczenia. To ciężka praca, i trzeba się dużo namęczyć, żeby coś w tym biznesie osiągnąć. Ale, żeby było optymistycznie - da się. Sam znam kilkadziesiąt osób, osiągających na akwarystyce niezłe zyski. Zwykle po kilkunastu latach ciężkiej harówki i mozolnym wydeptywaniu ścieżek. Na tzw. dużej giełdzie w Łodzi na najmniejsze nawet stoisko do wynajęcia obecnie czeka się 2-3 lata - na tyle są już zrobione i opłacone rezerwacje. Życzę szczęścia :-)
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

ODPOWIEDZ