Po pierwsze to się przedstawię, mam na imię Mariusz i pochodzę z Warszawy ( z resztą widać w nicku

Mam sporo pytań a propos mojego akwarium. Mam już dosyć jeżdżenia po sklepach i w każdym sklepie mówią mi coś innego, można dostać zawrotu głowy. Przed zarejestrowaniem się czytałem dużo postów na tym 4um i z moich obserwacji jest tu sporo ludzi które naprawdę się znają na akwarystyce ... ale dość podlizywania się :hyhy:
Rok temu z dziewczyną ( obecną żoną ) założyliśmy akwarium, zaraziła mnie tym moja znajoma ... Kupiliśmy all co potrzebne, po 2 tygodniach wpuściliśmy rybki ... i tu zaczęły się problemy z którymi borykamy się od roku do dnia dzisiejszego :/ na początku ryby zaczęły nam zdychać w przeciągu miesiąca straciliśmy: 2 x bocja wspaniała, kilka neonów, gurami balonowe ( czy jak one się tam zwą, tak mówili w sklepie), jednego mieczyka, 2 takie podobne do piranii - ale łagodne - ( jasno czerwone, z ciemno czerwonymi płetwami ) dalej nie pamiętam, ale było ich sporo

Non - stop mam glony w akwarium, strach się przyznać ale nikt w sklepie o tym nie mówił

Akwarium ma około 70 L ( szerokość 60cm, wysokość 45 cm długość 30cm ), , nie jest duże ale jest z nim sporo problemów. Obecnie ryby nie zdychają, ale tak jak napisałem wcześniej jest od groma glonów.
Oświetlenie jest kupione w sklepie akwarystycznym, filtr duży, rośliny żywe są.
Później zrobię zdjęcia to pokażę jak to wygląda ( dzisiaj będę podmieniał wodę, stoi już 4 dni, ale przed podmianą zrobię zdjęcia )
Bardzo proszę o pomoc/wskazówki co mogę robić żeby było all okey.
Jak czegoś nie napisałem/napisałem niezrozumiale dla Was piszcie, odpowiem od razu

Pozdrawiam.
Mariusz.