Nic nie robić. To choroba bakteryjna, atakująca ryby słabsze i mało odporne. Jeżeli masz dobre warunki w zbiorniku i zdrowe pozostałe ryby, nic im nie będzie.

To zwykłe zielenice. Po prostu maja za dużo jedzenia w akwarium - masz żyzne, niewykorzystane podłoże i mało roślin. Spróbuj zmniejszyć ilość światła. Mchom to nie zaszkodzi, a glonom tak.

...i to może być problem. Rośliny nie wszystko mogą zaabsorbować z wody, potrzebują też odpowiedniej gleby. Nie wiem też jak dobrze działa Twoje oświetlenie - niestety LEDy to zwykle loteria, szczególnie tzw. "tanie" rozwiązania. P.S. Grzałka jest potrzebna. Naprawdę. Ostrzegam, gdyż jej brak z regu...

Też bym w takim układzie tak zrobił.

A oprócz żwiru jest tam jakieś podłoże?

Za niski zbiornik. Dla skalarów powinien mieć nie mniej niż 50 cm wysokości. A jeżeli chodzi o samą objętość, para skalarów może w nim żyć.

Jeżeli będzie tam grzałka, to gupiki albo neonki.

Proponuje natychmiastową eutanazję. To najprawdopodobniej posocznica. Ryby na 99% nie uratujesz, a jeszcze resztę obsady wytrujesz.

Jeżeli masz mieć tylko mchy na skałach, to nie ma sensu żadne specjalne podłoże pod żwirkiem.

Ogólnie to marnie ten zbiornik wygląda. Wygląda to na braki w nawożeniu, w tym również w podłożu. P.S. Grzałka jest potrzebna. W nocy na pewno woda w tym akwarium robi się chłodniejsza, a rola grzałki to głównie stabilizacja temperatury, a nie jej nagrzewanie Poza tym 25 stopni to trochę mało, ja by...

Rośliny wrócą do normy - światło i CO2 błyskawicznie im pomogą. Mech spokojnie możesz zanurzyć w kąpieli z erytromycyną na dzień czy dwa, tylko pamiętaj wypłukać go bardzo dokładnie przed ponownym wprowadzeniem do akwarium.

Brzanka rekinia, inaczej panga. Rośnie olbrzymia i nie jest ryba akwariową, pomimo atrakcyjnego wyglądu.

Podnieść temperaturę, leczyć typowo dla ospy, najlepiej odłowione do mniejszego zbiornika.

Kardynałki. Nic innego tego nie przeżyje.

A ja powtórzę - dla żółwi filtr jest zbędny. Żółta, mętna woda - tak ma dla nich być.