Ehhh.... Problem z narybkiem kirysków szczególnie mnie smuci, bo uwielbiam te rybki... Są stałą i najstarszą częścią akwarium... A tu taki kłopot... No ale nic, może tym razem...
Dwa tygodnie temu kiryski pstre po raz pierwszy wytarły się w moim akwarium. Około 20 sztuk ikry, z czego zapłodniona połowa. Po usunięciu spleśniałych jajeczek pozostały trzy sztuki, które wykluły się w 20-litrowym akwarium. Po czterech dniach... Wszystkie padły.
Tydzień temu kiryski znowu przystąpiły do tarła... Niezachęcane przez nic, przyczyną jest prawdopodobnie obecna pogoda w kratkę- kilka dni deszczu i kilka dni ocieplenia. Tym razem wykluło się 8 sztuk... I historia taka sama. Na przełomie 3 i 4 dnia (czyli dzisiaj) przy życiu jest już tylko jeden...
Kiryski dzisiaj znowu krążą składając ikrę... Nie wiem, jak to możliwe, że mam tak wytrzymałe samice, hehe... Ale tym razem nie chcę, by ich trud poszedł na marne. Pytanie- co robię źle?
Temperatura w akwarium tarliskowym (za pierwszym razem 20 litrów, za drugim- 10) utrzymywana w okolicach 24. Woda w połowie z akwarium ogólnego, w połowie odstała, świeża. Za pierwszym razem bez filtra, ale co dwa dni podmiana części wody, za drugim- wstawiony, pożyczony filtr kolegi, ustawiony na minimalne obroty. Trzeciego dnia zaczynałem delikatnie sypać im pokarm, kilka cząsteczek suchego pokarmu dla kirysków (artemia i oczlik są niedostępne w moim małym, miasteczkowym sklepiku...) Za każdym razem podobnie- młode przez 3 dni są nieruchawe, prawie nie pływają, a 4 dnia zamiast podejmować poszukiwanie pokarmu, znajduję je martwe. Część z nich, zdaje się, wogóle nie skończyła resorpcji woreczka żółciowego. Ehhh... Jeszcze raz się zapytam- co robię źle? Zbyt częste podmiany? Czy może przeciwnie- za rzadkie? Zły pokarm, zbyt późne/niedokładne usuwanie go? Czy też raczej to jakiś czynnik w wodzie...
Nagłe zejście kirysków pstrych...
Moderator: ModTeam
-
- Zainteresowany
- Posty: 39
- Rejestracja: 2008-03-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafael
- Lokalizacja: Elbing
- Dawid 1984
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-03-22, 01:08
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Dawid
- Nazwisko: Panasiuk
- Lokalizacja: Växjö,SE
- Kontakt:
Re: Nagłe zejście kirysków pstrych...
Mi sie wydaje ze cos z pokarmem,co to wogole za pokarm?moze to banalne ale moze to za duzy pokarm.
Akwarium 375 l 150x50x50
- chudy321
- Akwarysta
- Posty: 461
- Rejestracja: 2008-01-30, 17:16
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Nagłe zejście kirysków pstrych...
Po pierwsze mała temperatura... Podkręć do 28... Wodę powinieneś dać calutką "starą" z akwarium... Filtr zbędny... Lepsze będzie minimalne napowietrzanie i częste podmiany wody... Co do pokarmu hmm może spróbuj zawiesinę z żółtka jaj... Robi się to w ten sposób: gotujesz jajko na twardo, obierasz ze skorupki, zjadasz/wyrzucasz białko i zostawiasz żółtko... Żółtko suszysz na kaloryferze... Następnie kruszysz bardzo, bardzo drobno, musi być pyłek... Następnie mieszasz żółtko z wodą z akwarium... i wstrzykujesz w okolice narybku... Karm strzykawką, nie duże porcje najlepiej 5-6 razy dziennie... Jeśli stwierdzisz że tego pokarmu narybek nie pobiera zawsze możesz próbować z pierwotniakami... Słoik do słoika woda z akwarium + skórka od banana, kapusta byle zielone... ( najlepiej banan... ). Powinno to postać tak koło 3-4 dni jeśli woda będzie miała barwę zielonkawą możesz karmić... Także strzykawką, małe dawki 5-6 razy. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz... Mam nadzieję że choć trochę pomogłem... Pisz koniecznie co z narybkiem...
Jeżeli wydaje Ci sie że wiesz wszystko - masz racje wydaje Ci się
- marthinez
- Obłąkany forumowicz
- Posty: 4490
- Rejestracja: 2008-02-26, 12:34
- Pojemność akwarium: 270
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Nagłe zejście kirysków pstrych...
To kiryski zabije. Te ryby preferują nizsze temperatury. ;)chudy321 pisze:Po pierwsze mała temperatura... Podkręć do 28...
Moim zdaniem winne są parametry wody. Powinna być bardzo miękka bez wahań.
- chudy321
- Akwarysta
- Posty: 461
- Rejestracja: 2008-01-30, 17:16
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Mateusz
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Nagłe zejście kirysków pstrych...
Dziwne... U mnie jak spiżowe się tarły to temp. zawsze była podkręcona pod 28...
Jeżeli wydaje Ci sie że wiesz wszystko - masz racje wydaje Ci się
- Dawid 1984
- Forumowicz
- Posty: 105
- Rejestracja: 2009-03-22, 01:08
- Pojemność akwarium: 375
- Imię: Dawid
- Nazwisko: Panasiuk
- Lokalizacja: Växjö,SE
- Kontakt:
-
- Zainteresowany
- Posty: 39
- Rejestracja: 2008-03-29, 00:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Rafael
- Lokalizacja: Elbing
Re: Nagłe zejście kirysków pstrych...
Wiem, że temat już dawno jest nieaktualny, ale tak pomyślałem, że warto podziękować osobom, która mnie naprowadziła na właściwy trop...
Udało mi się utrzymać kolejny miot... Okazało się, że winnym był pokarm. Poprzedni najwyraźniej nie nadawał się dla narybku. Po jego zmianie wszystko gra, trójka młodych (z początkowej liczby 5, samica jest jeszcze młoda i składa mało ikry) dorasta razem ze stadem, a w drodze kolejna partia:)
Czyli, rzadki niestety przy chorobach na forum, happy end...
Udało mi się utrzymać kolejny miot... Okazało się, że winnym był pokarm. Poprzedni najwyraźniej nie nadawał się dla narybku. Po jego zmianie wszystko gra, trójka młodych (z początkowej liczby 5, samica jest jeszcze młoda i składa mało ikry) dorasta razem ze stadem, a w drodze kolejna partia:)
Czyli, rzadki niestety przy chorobach na forum, happy end...