na Kilińskiego bywa róznie chodzi mi o tego typa , moze on i wiedzę ma ale jak ma zly dzień to powodzenia w rozmowie :p ale ogulnie spoko sklep

Gdzie jest duży wybór roślin w białym? Prosze o szybką odpowiedz bo jutro wybieram się do zoologa szukać poszczegulnych gatunków.

Jak oceniacie sklep Zoo Natura w galerii podlaskiej ?

Arthur - ogólnie uważam, że jest ok. Mają szeroki wybór karm, odżywek itp. Jednak dużego wyboru rybek to oni nie mają. Nie mają krewetek (tylko filtrujące), co poniektórzy 'wsadzają' do kul wielkopłetwa wspaniałego i ogólnie, błędy związane z doborem obsady i inne podstawowe. Ale jeśli chodzi o towar to jest spoko. Mają również niemały wybór roślin, a rośliny od nich są zdrowe (jeszcze nigdy nie trafiły mi się chore). Osobiście do Zoo-Natury to chodzę tylko gdy mam kupić jedzenie dla fretki, czy witaminy dla psa, ale zawsze zachodzę do 'kącika' akwarystycznego. Zazwyczaj, kupując ryby odwiedzam Gabi Mają chyba największy wybór jak dla mnie ;) Zwłaszcza krewetek.

Arthur pisze:Jak oceniacie sklep Zoo Natura w galerii podlaskiej ?

Sklep ok tylko jak będziesz chciał się czegoś poradzić to gadaj z takim gościem w okularach , bo reszta nie wie nic

Nicole pisze:Zazwyczaj, kupując ryby odwiedzam Gabi

a gdzie to jest ?

Gabi to na Kilińskiego o ile się nie mylę
Z tym, że baba jest skupiona na finansach, z fgacetem lepiej się rozmawia.

Ten mężczyzna w okularach tam nie pracuje, on tylko czasem odwiedza i udziela porad. Bo kiedyś pytaliśmy się z tatem czy on tam pracuje, jak podłoże pomagał nam wybrać to powiedział że nie pracuje. Gdyby pracował napewno byłoby inaczej ;)

Nicole pisze:Gdyby pracował napewno byłoby inaczej

Teraz już pracuje na stałe.

O! To super ;)

Witka ;]
Co powiecie na temat zoologicznego w galeri Alfa? Wybieram się tam popatrzeć trochę i zastanawiam się czy warto? Był ktoś tam robił ktoś jakieś zakupy??

Zoologiczny w Alfie (Kakadu) to moim zdaniem rewelacja.
Nie ma zbyt dużego wyboru, ale można w razie czego ryby zamówić i przywiozą.
Nie wsadzają ryb do kul, personel naprawdę się zna na potrzebach ryb, mogą naprawdę dobrze doradzić.
Chodzę tam głównie ze względu na szeroki wybór karm dla pozostałej części zwierzyńca, ale część akwarystyczna również podoba mi się ze względu na zadbane zbiorniczki i właśnie odpowiednio przeszkolony personel.
Nie znajdziecie tam rewelacyjnie tanich pokarmów, ale są promocje (do każdych zakupów, dodają zniżkę 10%, którą można wykorzystać przy następnych zakupach - przydaje się, jak kupujecie na dużą kwotę).
W ZOO Natura mają microrasbory galaxy (informacja dla zainteresowanych ;)). W naprawdę dobrej kondycji. Muszę powiedzieć, że wiedza personelu również uległa zmianie, już nie wsadzają tak nałogowo ryb do kuli i potrafią naprawdę dobrze doradzić Ostatnio roślinki im przychorowały, ale pewnie się 'odchajkają'. I jako jeden z niewielu (naprawdę) sklepów posiadają w sprzedaży mech. Niedawno o kupieniu mchu w Białymstoku, w którymś z zoologicznych, można było jedynie pomarzyć ;]
Ja nadal jeżdżę do Natury - dużo produktów w jednym miejscu, do tego mam zniżkę jako stały klient, więc pełnia szczęścia
Jedyne co mnie wkurza to.. kule, pudełka 5cm x 5cm uważane za 'przytulne mieszkanka dla bojowników' (narzędzie zbrodni), kolorowe żwirki, 'szeroki wybór pięknych, sztucznych roślinek' i różnych stojących i zanieczyszczających pier* dółek. Ale to pewnie jedynie kwestia gustu..

Nicole pisze:kule, pudełka 5cm x 5cm uważane za 'przytulne mieszkanka dla bojowników'

heh to jeszcze nic! Nie wiem skąd to się wzięło w zoologach ale bojowniki często trzymają w kubeczkach papierowych i to mniejszych od tych do kawy! :przestraszony: Dziwię się jak mu tam nie brakuje powietrza! A jak się ją już kupi to ryba pływa"zgięta w pól" - tak jak była ułożona w kubku :zdegustowany:
Wiem ze bojowniki to trudne rybki bo kąsają innej za ogonki ale bez przesady! Już mogliby w tych 2OL trzymać z 3 - złe warunki ale lepsze od kubka


Ja polecam sklep WODNIK na ulicy Zachodnia 23 profesjonalna obsługa rabaty, niskie ceny

Już mogliby w tych 2OL trzymać z 3 - złe warunki ale lepsze od kubka

Nie można trzymać samców bojowników razem, chyba, że jesteśmy sadystami i chcemy aby się pozabijały.

Dziwię się jak mu tam nie brakuje powietrza!

Bojowniki to labiryntowce, więc pobierają powietrze atmosferyczne ;]

Wiem ze bojowniki to trudne rybki bo kąsają innej za ogonki ale bez przesady!

Bojowniki to 'ślimaki' Nie gryzą innych rybek (chyba, że zdarzy się jakiś wyjątkowo agresywny)
Trzymane są oddzielnie, właśnie ze względu na to, że samce tego gatunku, trzymane razem na bank się pobiją.
A do innych akwariów (pojedynczo) ich nie wpuszczają, bo inne ryby mogą poobgryzać bojownikom płetwy, przez co staną się 'brzydsze i niepełnowartościowe', i co za tym idzie nikt nie będzie chciał ich kupić, więc właściciel zoologa nie będzie miał zysku.

Nie wiem skąd to się wzięło w zoologach ale bojowniki często trzymają w kubeczkach papierowych i to mniejszych od tych do kawy! :przestraszony:

Nie wiem, osobiście to nie widziałam. Ale w większych sklepach, z dobrą obsługą, bojowniki mają raczej dobre warunki (no fakt - są trzymane w 'pudełeczkach szklanych', ale przynajmniej mogą choć trochę 'rozprostować płetwy'.

Przepraszam za post niezgodny z tematem, lecz Tofifi popełnia błędy, ktore trzeba mu wskazać.

Nicol co ty mech był zawsze...
Chciałem się dowiedzieć co myślicie o sklepie w Alfie bo pracuje tam moja ciotka ;p i poprostu chciałem wasze zdanie poznać o nim i powiem że mi też się tam podoba tylko troche przegili z niekturymi akwariami ale to wsumie zoolog....
Wracając do mchów to na ryskiej te dwa sklepy co są chodzi mi o kameleona i o tego co jest w rzemieślniku tam jest bardzo tani mech...
Nicol a jak z roślinami w Alfie? bo szczerze mówiąc to nie przyglądałem się czy są roślinki?...

Chudy, ja chodziłam przez jakiś miesiąc po prawie wszystkich zoologach, ciągle mówili że nie mają i raczej nie będą mieć
W Alfie, wiesz, nie przyglądałam się jakie rośliny są, nie jest ich może nie wiadomo jak dużo, ale sporo, i wyglądają na ładne (przynajmniej z daleka :hyhy: ).

Dzisiaj robiłem zakupy i powiem że najdrożej nie jest i rośliny fajne... Nawet nie miałem okazji przyjrzeć się bliżej...