Wyczytałem w ktoryms z postow ze mozna wykonac taka kostke ze szczykawki i kawalka lipy. jezeli bylaby taka mozliwosc to prosze o instrukcje wykonania.

Pozdrawiam...

1. szukasz gałęzi lipy
2. suszysz ją
3. obcinasz ją tak, aby uzyskać średnicę strzykawki (polecam użycie noża z ostrzem łamanym)
4. wciskasz do strzykawki

I gotowe ;)

Więcej info : http://mojeakwarium.phorum.pl/viewtopic.php?t=293

im dłuższy kawałek lipy będzie w strzykawce tym lepsze rozdrobnienie CO2 uzyskasz

Dzieki za rade. Jutro probuje to zrobic.

może głupie pytanie
ma ktoś fotkę poprawnie wykonanej kostki?
ja znalazłem taką gotową: http://sklep.roslinyakwariowe.pl/aquame ... -2232.html

fotki z netu

http://img404.imageshack.us/i/dyfuzorzlipykp1.jpg/

http://i35.tinypic.com/ev5g0j.jpg

Dzięki Ramzes
czyli są idealnie spasowane średnicą rzecz jasna
przymierzam się do CO2 i zbieram info wszelakie

Wybaczcie, że odświeżacze temat, ale mam zamiar sobie taki dyfuzorek zrobić i tradycyjne mam parę pytań, a 100 tematów na jeden problem nie widzę sensu zakładać :/

Więc od początku
- ile czasu drewno ma się suszyć?
- jakiej grubości ma być warstwa drewna?
- czy to dobre rozwiązanie przy bimbrowni?
- czy trzeba w tym zrobić dodatkowe dziurki?
- czy szczelność ma być pełna?
- czy przed wsadzeniem do akwa trzeba to jakoś jeszcze przygotować?
- i może to głupie, ale wolę się zapytać; drewno wkładamy w poziomie czy w pionie? (stawiam na pion)

JA wykonałem dyfuzor z gałązki lipowej o średnicy małej strzykawki. Strzykawkę przeciąłem w połowie i tam wbiłem gałązkę lipy. Gałązka była okorowana i miała jakieś 8cm. Tak od połowy ją ściąłem pod kątem, jak zaostrzone pióro. Drewno nie było wysuszone, ale jakoś to działało. Tylko ze szczelnością były problemy i z tego zrezygnowałem. Dyfuzor leżał sobie z miesiąc w szafie. W tym czasie drewno wyschło i spęczniało, co spowodowało uszczelnienie całości. Teraz leci z tego mgiełka CO2, tylko jak za mocno odkręcę to strzykawka wystrzeliwuje z wężyka.
Kostkę mam umieszczoną w poziomie przy dnie, tak, aby ścięcie było skierowane ku powierzchni. Jest z tym trochę kombinacji, bo w wężyku i dyfuzorze jest gaz i całość ma diabelską wyporność.

kbtor pisze:yfuzorze jest gaz i całość ma diabelską wyporność.

Mi starczyła zawsze przyssawka

Ja używałem każdego drewna tylko nie lipy
Orzecha też miałem leci mgła.

Zawsze wolałem szersze strzykawki, drewno do strzykawki pasujemy na sucho, aby po spęcznieniu uszczelniło strzykawkę.

Jak zakorkujesz strzykawkę, to wrzuć dyfuzor do wody na dobę aby nasiąknęło drewno wodą.

lipe już zdobyłam i oskórkowałam (ciężko było), wydaje mi się że jest sucha ale jeszcze pare dni suszenia nie zaszkodzi, Suja, jaką masz grubość warstwy drewna?

A bo ja wiem, było chyba 2-3 cm, ale to było ponad rok temu

Wybaczcie, ale jakoś nie potrafię sobie wyobrazić takiej kostki :| . Mam dużą ilość roślin i przydałoby się zwiększyć zawartość CO2 w wodzie. Moje środki są mocno ograniczone więc dużo rzeczy mam własnej roboty.

Czy mógłby ktoś co ma "takie urządzenie" mógłby zrobić zdjęcia i umieścić je w temacie?

Z góry dziękuję.

http://www.google.pl/images?q=kostka+li ... 40&bih=712

Masz łatwo znaleźć to co Cię interesuje ;]

Agniesia, powiem szczerze że lipa jest lepsza od wszystkich kamieni i wężyków napowietrzających jakie miłam