www.biurorachunkowemarka.pl/cennik

NitrateMinus kontra glonojady

Dzial poświęcony ogólnie akwariom slodkowodnym.

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-18, 11:52

ma dylemat, mianowicie zbadałem wodę z karny (po przegotowaniu) i ze sklepu. mają bardo podobne parametry ale niestety nie takie jak bym chciał.
NO3 -0
NO2 -0,5
GH -4
KH -17
ph -8,4
jak to skutecznie unormować? albo gdzie, jakiego producenta radzicie kupić wodę?
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: maol » 2010-06-18, 13:02

Czym to badałeś? Bo te wyniki jakieś takie dziwne są... No i co i po co chcesz "unormować"? I po co chcesz kupować wodę?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-19, 15:11

NO3 - 0
NO2 - 0,5
GH - 75 (4.0)
KH - 300 (17.0)
ph - 8,4
Tak to wygląda w całości. Testery wyprodukowała firma Tropical (to ich aders www) (a to ten test) testy 5 in 1. sądzę po cenie że raczej to są w miarę dobre testy. chce jakoś unormować parametry wody bo jak na razie nie mogę dokupić żadnej rybki bo odławiam je martwe po paru godzinach. sporo rybek straciłem w swoim czasie dlatego teraz podmieniam część wody trzy razy w tygodniu ale woda niestety nie jest taka jak powinna, 3 z dołu wpisy są złe.

Awatar użytkownika
Akwarybka
Moderator
Posty: 3394
Rejestracja: 2007-02-06, 18:51
Pojemność akwarium: 63
Imię: Basia
Nazwisko: Waluś
Lokalizacja: St. Neots, Cambridgeshire
Kontakt:

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: Akwarybka » 2010-06-19, 15:16

darodg111 pisze:Testery wyprodukowała firma Tropical (to ich aders www) testy 5 in 1.
To są testy paskowe, co oznacza wiarygodność równą zeru. Niestety wiarygodne testy to tylko kropelkowe.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: maol » 2010-06-21, 08:33

...podmiany 3x w tygodniu również nie pomogą - a wręcz przeciwnie destabilizują zbiornik.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-22, 09:05

Akwarybka pisze:darodg111 napisał/a:
Testery wyprodukowała firma Tropical (to ich aders www) testy 5 in 1.
To są testy paskowe, co oznacza wiarygodność równą zeru. Niestety wiarygodne testy to tylko kropelkowe.
gostek w sklepie też mi badał paskowym poza tym od czegoś rybki mi padają a według tych testów mają ku temu warunki.
maol pisze:...podmiany 3x w tygodniu również nie pomogą - a wręcz przeciwnie destabilizują zbiornik.
o tym dowiedziałem się z forum że tak mam robić i gostka w sklepie. podmieniam 1/4 wody więc szkodzić rybkom aż tak to nie powinno a przy ilościach azotanów jakie mam w akwarium to muszę coś robić bo zostanie mi tylko żwirek na dnie.
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: maol » 2010-06-22, 10:29

To nie tak - problemem nie są azotyny same w sobie - a to, skąd się biorą w takiej ilości. Oczywiście, gwałtowna i duża podmiana wody pomoże, ale jeżeli nie usuniesz przyczyny, to pomoc ta będzie chwilowa. Co więc może powodować tak wysokie NO2? Wymieniłbym po kolei:
- przerybienie
- przekarmianie ryb
- martwe ryby gdzieś w kacie
- zły start zbiornika
- za mały filtr (lub nieodpowiednia opieka nad nim)
- niewłaściwe podmiany (sic!)

Problemem może też być zbyt mała ilość roślin w zbiorniku (ale to raczej jeżeli za wysokie jest NO3).

W tych miejscach bym szukał - bo tylko eliminacja przyczyny może pomóc. Walka ze skutkiem to walka z wiatrakami, nic nie zmieni.

... i co do testów - testy paskowe to tylko bardzo zgrubne i niedokładne wskaźniki. Oczywiście - można na nich polegać przy wskazaniu wartości krytycznych, na pewno nie zawiodą krzycząc "NO3 na poziomie śmiertelnym". Ale do branych na serio pomiarów, z których wynika co naprawdę w zbiorniku się dzieje... nie nadają się. Wyniki, które są wiarygodne to tylko i wyłącznie te pochodzące z testów kropelkowych. A sprzedawca twierdząc że test paskowy to szczyt technologii daje wyraz... swej niewiedzy.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-24, 09:49

azotany zredukowałem prawie całkiem jeszcze z dwa razy wymienię wodę i powinno być git. Testy kupiłem i nie były zbyt tanie więc je z użyje i wtedy rozejrzę się za kropelkowymi tyle że nie wiem zbytnio jakie mam kupić, chodzi mi o firmę, skuteczność i przystępną cenę.
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: maol » 2010-06-24, 10:45

A ja powtórzę - te częste podmiany to błąd. Widzisz efekt - spadek NO2, ale co jest przyczyną? Za chwile przestaniesz gwałtownie podmieniać wodę - a NO2 najprawdopodobniej zacznie znowu rosnąc - choćby dlatego że takie podmiany nie pozwalają akwarium prawidłowo wystartować. I jak je przerwiesz, zbiornik zacznie od nowa dojrzewać - co właśnie spowoduje nagły wzrost NO2. W twojej sytuacji nie jest istotne gwałtowne zbicie NO2, a znalezienie przyczyny, dlaczego narasta i ustabilizowanie zbiornika.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-25, 09:53

u mnie wszystko mo0że być przyczyną, mam trochę więcej rybek niż powinno być większość to małe rybki, pokarm raczej się nie może zbytnio rozkładać ponieważ mam rybki które go zbierają za to na pewno są odchody których żadna rybka nie przetworzy, filtr mi też się wydaje że jest trochę za mały ale niby przerabia więcej wody niż mam w akwarium, start był też szybszy niż powinien być, roślinki i rybki martwe odpadają roślinka zaczynała gnić a rybki codziennie spraw i jak są martwe to wyrzucam.
Obrazek

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: maol » 2010-06-25, 10:15

Więc nie pogarszaj sprawy tylko wyeliminuj przyczyny. Zacznij od regularnych podmian i odpowiednio dużego filtra. Wrzuć do akwarium kilka garści moczarki lub rogatka. To pomoże, i to szybko.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
darodg111
Zainteresowany
Posty: 29
Rejestracja: 2010-06-02, 16:55
Pojemność akwarium: 0
Imię: Darek
Lokalizacja: kwidzyn

Re: NitrateMinus kontra glonojady

Post autor: darodg111 » 2010-06-26, 14:47

z mocznikiem miałem problem :/ mianowicie, miał słabe ukorzenienie a filtr był za duży czego skutkiem było to że roślinka pływała po akwarium po awarii filtra kupiłem mniejszy ale roślinka i tak nie dawała rady i wychodziła z podłoża, rogatki nie znam jeszcze ale pomyśle o niej morze ona spełni moje (i rybek ;)) wymagania

ODPOWIEDZ