Korzeń i mech.

Wszystko na temat ozdób w akwarium. Korzenie, kamienie,zameczki, figurki itd

Moderator: ModTeam

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Korzeń i mech.

Post autor: Szymszon » 2010-06-17, 08:24

Cześć. Chcę kupić taki korzeń http://allegro.pl/item1084591770_korzen_nr_42.html oraz inny, podobny od tego samego gościa. Owy sprzedawca każe mi po dostarczeniu korzenia, zalać go wrzątkiem. Co to znaczy?. Czy to jest to samo co wygotować?. I czy na pewno to wystarczy, korzeń utonie i nie będzie problemów?. Po drugie. Chciałbym dla krewetek zasadzić na tym korzeniu trochę mchu. Jednak...będę miał 2xl015, czyli 2 glonojady, które domniemam lubią drewno. Czy jak zasadzę mech, "dokopią się" do drewna?. Chciałbym żeby każdemu z mojej obsady było dobrze :p. Jeśli glonojady dadzą radę, to proszę o instrukcję jak zrobić, by korzeń obrósł tym mchem. Z góry dzięki za odpowiedź na każde z moich pytań.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Korzeń i mech.

Post autor: maol » 2010-06-17, 08:30

Tak, to oznacza "wygotować". Jak będziesz miał zbrojniki, nie licz na mech - zostanie dokładnie zeskrobany :)

No i taka "drobna" uwaga - zbrojniki nie tyle "lubią" drewno, co celulozę zawartą w nim. Jest im ona niezbędna do odżywiania się, i każdy korzeń zostanie przez te ryby "zeszlifowany" do zera, prędzej czy później.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Szymszon » 2010-06-17, 08:42

Rozumiem. Dzięki za radę :). Mam nadzieję jednak że szybko ten korzeń nie zostanie "zeszlifowany". W sumie będą tylko 2 małe L015. Czyli mchu na 100 procent nie dawać, bo zostanie całkowicie przez glonojady zniszczony?.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Korzeń i mech.

Post autor: maol » 2010-06-17, 10:20

Małe L-015 szybko urosną. I znając moje zbrojniki, z mchu nic nie zostanie...

Dodam jeszcze taką dygresje dotyczącą zbrojników... i odchodów po nich. Przy dużej "konsumpcji" drewna, zbrojniki przetwarzają zawartą w nim celulozę i wydalają, moim skromnym zdaniem, dość dużo "drewnopodobnych" odchodów będących czystą masą drzewną, w zasadzie nie rozkładającą się dalej. Oznacza to, że oprócz estetyki nie trzeba się tym przejmować - wg moich pomiarów nie maja one wpływu na wzrost NO3 w zbiorniku. Ja ściągam te odchody raz na dwa tygodnie odmulaczem, zresztą zauważyłem również, że maja one tendencję do gromadzenia się w najspokojniejszych, najrzadziej odwiedzanych miejscach w akwarium, np. za grzałką.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Szymszon » 2010-06-17, 13:09

Ok, dzięki za wszystko. Jeszcze jedno, żeby nie zakładać nowego wątku. Czy kokosy zakupione przez allegro, trzeba wygotować, czy wystarczy wypłukać przed włożeniem do akwarium?.

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Klara » 2010-06-17, 13:21

Wygotować. Bez względu na źródło pochodzenia: lepiej wygotować, niż później żałować :)
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Szymszon » 2010-06-17, 16:40

No ok. W garnku na gazie bez pokrywy, 10 minut będzie ok?.

Awatar użytkownika
Klara
Stały bywalec
Posty: 178
Rejestracja: 2010-05-06, 10:46
Pojemność akwarium: 375
Imię: Anna
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Klara » 2010-06-17, 20:57

Myślę, że iż jak najbardziej 10 minut wystarczy.
"Stajesz się na zawsze odpowiedzialny za to co oswoiłeś."

Awatar użytkownika
Szymszon
Stały bywalec
Posty: 216
Rejestracja: 2010-04-07, 16:18
Pojemność akwarium: 112
Imię: Rafa³
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Szymszon » 2010-06-25, 17:11

Wygotowałem i dalej nie chce tonąć. W takim razie wsadziłem go do wanny i "topię" kamieniami. Jest cały zanurzony. Ile czasu tak ma być we wodzie?.

Awatar użytkownika
maol
Moderator
Posty: 7898
Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
Pojemność akwarium: 200
Imię: Marcin
Nazwisko: Olszewski
Lokalizacja: Łódź

Re: Korzeń i mech.

Post autor: maol » 2010-06-27, 20:26

Aż zatonie. Za tydzień, miesiąc albo rok. Nie ma reguły.
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.

Złote ciacha come back :)

Awatar użytkownika
Interek
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: 2010-07-25, 18:46
Pojemność akwarium: 0
Imię: Daniel
Nazwisko: Wróbel
Lokalizacja: Mszczonów
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Interek » 2010-07-29, 22:46

Dziś byłem w lesie. Odnalazłem 2 korzenie tz wyrwałem :D Są to moim zdaniem korzenie dębu....i teraz co z nimi są całe w ziemi u mchu co mam zrobić?
Pozdrawiam! Daniel

blue_betta
Moderator
Posty: 3637
Rejestracja: 2010-02-14, 17:30
Pojemność akwarium: 160
Imię: M.
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: blue_betta » 2010-07-29, 23:00

Oczyścić z brudu, kory, etc. Następnie dać do wysuszenia i namaczać ;)

Awatar użytkownika
Interek
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: 2010-07-25, 18:46
Pojemność akwarium: 0
Imię: Daniel
Nazwisko: Wróbel
Lokalizacja: Mszczonów
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Interek » 2010-07-30, 19:26

Znalazłem dzis korzenia (3 z kolei bardzo fajny) wyczyściłem,wygotowałem wsadzam do wody a tu ku mojemu zdziwieniu on odrazu toną czy coś jest nie tak z nim? Korzeń Dębu...
Pozdrawiam! Daniel

Awatar użytkownika
Mikos
Akwarysta
Posty: 429
Rejestracja: 2009-09-29, 14:02
Pojemność akwarium: 240
Imię: Piotr
Lokalizacja: Mokrzyska
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Mikos » 2010-07-30, 20:59

Przy okazji podepne sie pod temat co zrobić jak kożeń z giełdy nie wiem jaki barwi wode i to dość mocno jak to kolega stwierdził zrobiła mu sie "gnojówka" prosze was o parede żebym mu mógł przekazać co ma zrobić.
Mój baniaczek:) Aktualizacja oraz Fotorolecja z restartu zbiornika strona 5 serdecznie zapraszam do komętowania :)
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics24/12848,45.htm

Awatar użytkownika
Interek
Forumowicz
Posty: 144
Rejestracja: 2010-07-25, 18:46
Pojemność akwarium: 0
Imię: Daniel
Nazwisko: Wróbel
Lokalizacja: Mszczonów
Kontakt:

Re: Korzeń i mech.

Post autor: Interek » 2010-07-30, 21:04

Korzeń moim zdaniem zawsze będzie barwił ale nie za każdym razem tak mocno. Powinno sie go dać do odmoczenia. Takie moje zdanie jeśli bardzo barwi. A jeśli korzeń był nie spreparowany to woda mi sie zrobi taka gdy go gotowałem. Dosłownie zrobiła sie bordowa. Radził bym go przegotować i odmoczyć. Po 2 dniach dać do akwa...ja bym tak zrobił (o ile korzeń tonie...) mój zatoną od razu po przegotowaniu......pozdrawiam

Edit:

Jeśli korzeń jest przegotowany etc. To podmiany wody 20% tygodniowo.

ODPOWIEDZ