ja lałem i artemie razem z wodą taka znikoma ilość na pewno nie zaszkodzi rybkom nie masz sie co zastanawiać i kombinować masz 180L akwarium a w tej torebeczce jest kilka kropel wodylepster pisze:Co jak co ale artemi ze slona woda wlac bym sie nie odwazyl
pierwsze 180l
Moderator: ModTeam
-
ESOX
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 2010-09-23, 13:03
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Re: pierwsze 180l
- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: pierwsze 180l
Bardzo nie bardzo. Lejesz cały syf jaki Ci tam wpakują. A czy tak ciężko wypłukać pod kranem w sitku do herbaty?ESOX pisze:lałem i artemie razem z wodą taka zniko
-
ESOX
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 2010-09-23, 13:03
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Darek
- Lokalizacja: Tomaszów Maz.
Re: pierwsze 180l
pewnie znowu masz racje :] ale u mnie nic sie nie dzieje niedobrego. poza tym jak pisałem kupuje i leje do akwarium tylko świeżutki towar u sprawdzonego sprzedawcy.Plewek01 pisze:Bardzo nie bardzo. Lejesz cały syf jaki Ci tam wpakują. A czy tak ciężko wypłukać pod kranem w sitku do herbaty?
- Plewek01
- Rekin forum
- Posty: 1982
- Rejestracja: 2010-04-20, 22:24
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Pawe³
- Lokalizacja: Hajnówka
- Kontakt:
Re: pierwsze 180l
Ty tak, ale większość takich sprzedawców niestety nie ma więc lepiej wypłukać ;). poza tym jak pisałem kupuje i leje do akwarium tylko świeżutki towar u sprawdzonego sprzedawcy.
- Lermi
- Akwarysta
- Posty: 642
- Rejestracja: 2010-06-15, 07:47
- Pojemność akwarium: 450
- Imię: Kinga
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: pierwsze 180l
Pragnę tylko delikatnie zasugerować, że jeśli coś tam paskudnego jest, to te robaki już dawno to wchłonęły...
Nie tylko chłopaki lubią robaki
-
prezes_spik
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: 2010-09-30, 15:48
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: £ukasz
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: pierwsze 180l
A ja ci powiem że rodzaj karmienia tych ryb to nie jest największy problem tego akwarium a tym problemem jest
1) beznadziejne kolorowe podłoże które wygląda jak u 5 - latka w kuli ze złotą rybką
2) brak pomysłu na aranżację rośliny powtykane byle gdzie
3) no i ten porcelanowy kicz to jest jakaś masakra
4) azot 40 ppm bo brak roślin które by go pobierały
5) PH 6,4 dziwne ???
Moja rada
wymień podłoże na najzwyklejszy żwir, poukładaj rośliny z pomysłem wywal te badziewne czaszki itp., wsadź tam porządny korzeń i ciesz się kawałkiem natury.
1) beznadziejne kolorowe podłoże które wygląda jak u 5 - latka w kuli ze złotą rybką
2) brak pomysłu na aranżację rośliny powtykane byle gdzie
3) no i ten porcelanowy kicz to jest jakaś masakra
4) azot 40 ppm bo brak roślin które by go pobierały
5) PH 6,4 dziwne ???
Moja rada
wymień podłoże na najzwyklejszy żwir, poukładaj rośliny z pomysłem wywal te badziewne czaszki itp., wsadź tam porządny korzeń i ciesz się kawałkiem natury.
- maradona
- Rekin forum
- Posty: 2284
- Rejestracja: 2010-06-23, 20:50
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Magda
- Lokalizacja: Goczałkowice
Re: pierwsze 180l
O gustach się nie dyskutuje. Chociaż rośliny by nie zaszkodziły, a nawet i by bardzo pomogły.prezes_spik pisze:wymień podłoże na najzwyklejszy żwir, poukładaj rośliny z pomysłem wywal te badziewne czaszki itp., wsadź tam porządny korzeń i ciesz się kawałkiem natury.
Zgadzam się w 100%prezes_spik pisze:4) azot 40 ppm bo brak roślin które by go pobierały
Obsadę też mógłyś zmniejszyć...