Chciałam aby moje akwarium ładnie wyglądało i aby roślinki w nim rosły a nie tylko zdychały. Rozbroiłam starą oprawę do lampy jarzeniowej - starszy brat mi pomógł. Kupiłam świetlówkę (Juwel colour 35W) i przymocowaliśmy uchwyty w odpowiedniej odległości od siebie do płyty wiórowej opartej na szafkach stojących po obu stronach akwa. Tata wyszperał w przydomowej skrytce z licznikami jakąś ocynkowaną krótką rynnę i przyciął mi ją odpowiednio swoją nowo zakupioną "gumówką". Ja umyłam ją ładnie a że była trochę zniszczona postanowiłam ją obłożyć folią aluminiową i przykręciłam ją tak aby stanowiła klosz/odbłyśnik dla świetlówki. Oprócz tego mój braciszek podłączył kabelki i wykorzystał dławik i starter pochodzący z demontażu. Zrobił to według załączonego schematu z pierwszej mojej książki o akwarystyce:

Wow :przestraszony:

mod_ostrzeżenie

polecił bym wymianę dławika na starter elektroniczny, jest bardziej energooszczędny oraz eliminuje efekt stroboskopowy tak męczący w świetlówkach z dławikiem.
Taki starter można kupić osobo lub pozyskać z żarówek energooszczędnych tej samej mocy co świetlówka, ale polałabym zakup profesjonalnego statera akwarystycznego o mocy 2x35W i zainstalować dwie świetlówki

I oczywiście to co napisał maol

Z tym prądem to prawda - trzeba uważać. Przy pracach elektrycznych pomógł mi mój brat, który skończył technikum elektroniczne, więc chyba mogłam na nim polegać a ja nawet nie musiałam dotykać lutownicy.
Co do wymiany startera to ten spisuje się dobrze i tata miał oczywiście nowe takie startery więc mi jeden dał i ten tu zainstalowany jest nowy. Dławik jest stary i bardzo się grzeje więc braciszek wygrzebał gdzieś ze swojej szafki aluminiowy radiator i postawił go na dławiku, cały czas jest on gorący. Martwiło mnie to gorąco spoczywające bezpośrednio na płycie pilśniowej mebla więc zapytałam taty co mogłoby odizolować dławik od mebla. Tata mówił że najlepiej postawić go na ceramice - chwile się zastanowiłam i wymyśliłam że mogę do tego użyć ceramicznej podstawki od doniczki - tak też zrobiłam.
Co do instalacji drugiej rury to ta jedna chyba wystarcza (zgodnie z poradą koleżanki pracującej we wrocławskim sklepie zoologicznym|). Posiada ona moc 35W i ma korzystne dla roślin światło - ta świetlówka poprawia kolorystykę akwa oraz dobrze przy niej rosną rośliny. Opisany układ działa już kilka lat i roślinki rosną bardzo dobrze (oczywiście nie ciągle na tej samej świetlówce ale zawsze kupuje ten typ).

Proponuję przejście na elektroniczny układ statecznika/startera. Mniej się grzeje i mniejsze ma straty energii

...a oprócz tego masz bardzo właściwe podejście

Elektroniczny zapłonnik jest już zainstalowany - działa bez zarzutu. Kazałam bratu poszukać na allegro bo w sklepach akurat takiego na tą moc i do świetlówek T5 nie było. Sprzęt przyszedł na początku października ( kiedy mnie już nie było w domu - studia ) braciszek podłączył i wszystko świetnie działa.