
Ostatnio zainspirowany nano-akwariami akwarybki postanowiłem sam takie wykonać.

1. Czy "akwarium" 10cm x 10cm x 10cm mógłbym sam zrobić?
Pójśc do szklarza i poprosić szybki i skleić specjalnym klejem?
Czy może lepiej jak zrobiła to akwarybka po jej wypadku (

2. Czy ślimaczki same się tam pojawią?... Czy muszę je kupić.
Tak, tak, wiem, że to straszliwie głupie pytanie, jednakżę, słyszałem, że można takie coś przyniość na roślinach, a zdarza się to ponoć często.
3. Czy te "kleszcze wodne" są groźne? Nic o nich nie mogę wygooglać a normalnych kleszczy się strasznie boje, ze względu na mój wypadek, ale mniejsza

4. Jeżeli akwarium było by 10x10x10 nie ma mowy o żadnej rybce, prawda?
Z góry bardzo dziękuję i mam nadzieję, iż akwarybka się tym tematem zainteresuje
