Witam,chcę zbudować akwarium 20-30litrowe.Problemem jest fakt,że mam szybę grubości jedynie 3mm( z demontażu jakiś okien chyba).Czy z tego da się cokolwiek zbudować??Planowałam akwarium 34litrowe o wymiarach 45/25 wysokie na 30cm lub akwarium 20litrowe o wymiarach 35/25 wysokie na 25cm.Bardziej podobałby mi się kształt tego 34litrowego,ale nie mam pewności czy przypadkiem nie obudzę się pewnego dnia z wodą na biurku i podłodze(nie wspominam już o życiu stworzeń wewnątrz ;/ ),bo szkło pęknie pod naporem wody.Jak myślicie,czy takie 3mm szkło wystarczy,by zbudować takie(które?)akwarium,czy lepiej dać sobie spokój?

A nie prościej będzie je po prostu kupić? 20-30l akwarium kosztuje może ze 20 zł. Warto się męczyć i ryzykować za takie drobne pieniądze?

...a od strony technicznej - dla 30l 3 mm na pewno wystarczy.

Mieszkam w malej mieścinie,gdzie takie akwarium kosztuje dużo więcej niestety....gdyby tak nie było,to bym nic nie budowała ;) Skoro jednak szyby mam w garażu,silikon też to tylko czas poświęcić trzeba

Tamcia pisze:z demontażu jakiś okien chyba

Swego czasu też się trochę bawiłem i dowiedziałem się, że stare szyby okienne nie są najlepsze do robienia akwarium. Pod wpływem temperatur jakie wpływają na szkło oni się odkształca coś na zasadzie topnienia. Szkło nie jest do końca ciałem stałym. Chodzi mi o to, że takie szkło może mieć już skazy. Jak chcesz robić własne akwa to zastanów się nad kupnem nowego szkła chociaż
Będzie bezpieczniej, a i pamiętaj o ramie usztywniającej i czystym pomieszczeniu ;)

Smolas69 pisze:pamiętaj o ramie usztywniającej i

Czy to jest konieczne?Bo dl mnie to wlaściwie nieciekawie wygląd takie niewielkie akwarium w metalowej ramie...

Smolas69 pisze:dowiedziałem się, że stare szyby okienne nie są najlepsze do robienia akwarium.

Smolas69 pisze:Chodzi mi o to, że takie szkło może mieć już skazy.

Właśnie też czytałam taką opinię stąd właśnie dopisałam z jakiego typu szkła planuję zbiornik...

Glass okienny się nie nadaje. Szczególnie jak jest stary. Szyba może pękać przy cięciu nie tak jak tego chcemy. Szyby okienne są mniej odporne(stare modele) na naprężenia niż akwarystyczne. W oknach jest dylatacja gdy trzaśnie się drzwiami szyba się wybrzuszy jak membrana głośnika. Co zmniejsza ryzyko jej pęknięcia. Akwarystyczna szyba ma stałe naprężenie zewnętrzne do tego trzeba doliczyć dodatkowe naprężenia co ciężko jest ustalić na oko gdy trzaśnie się szafką. Co powoduje jej skurczenie i rozluźnienie plus napór wody. Jeśli szyba ma skazę choć minimalną a cięcie i klejenie się uda. Usłyszysz huk i potok wody. Szyba akwarystyczna musi być idealnie prosta na całej powierzchni. Bo w tym miejscu wzrośnie wypadkowa sił (naprężeń) przykład dla szyby profilowanej ale to akurat nie ma znaczenia.

Pamiętać należy że jeśli się zbiornik napełni wodą ciśnienie wody będzie działać na szyby czołowe wypychając je a na wewnętrzne wciągając. Tu foto stresu zbiornika


.
O ile szyba 3mm wystarczy na boczne i czołowe szyby to na denną już nie denna albo jest grubsza o 1-2mm jeśli ma mniejszą wytrzymałość lub taką samą ale inny skład chemiczny i jest specjalnie hartowana i odpuszczana by mogła przenieść większe naprężenia. Denna jest mocniejsza bo na niej jest cały ciężar wody, podłoża i obudowy*!

*-jeśli czołowe i boczne opierają się na dennej.

Przy budowie akwarium niezależnie od jego litrażu warto się kierować wymiarami podanymi przez producentów. Zostały one znormalizowane nie bez przyczyny.

Nie polecał bym stare szkło z odzysku jest kiepskie w obróbce (przycinanie ,szlifowanie) a i potem pod naporem wody nie wiadomo co może być. W metalową ramę może ale to takie trochę odległe i koszty a efekt równy zero.

Ludzie to nie 300l tylko 30.Tamcia, potnij, posklejaj i postaw w garażu z wodą na tydzień i zobaczysz sobie...przy 30l nie ma aż takich naprężeń i szybciej pocieknie na łączeniu niż pęknie szyba...oczywiście nie sklejaj z wyraźną skazą.

Pewnie. Spokojnie możesz z 3mm szyby okiennej 30l akwa skleić. Przy takiej ilości wody nie ma tu ŻADNYCH niebezpiecznych ciśnień i naprężeń.

P.S. Trochę fizyki Szkło rzeczywiście nie jest ciałem stałym - to tzw. amorficzna ciecz przechłodzona. Oznacza to, że jest to po prostu "kupa" atomów, bez sieci krystalicznej, bez jakichkolwiek uporządkowanych wiązań, a jednocześnie na tyle mocno związanych, że się nie rozpraszają. Podobne właściwości ma parafina i asfalt, ale są znacznie mniej gęste. Jednak w warunkach normalnych, ciekłości szkła nie da się zaobserwować. Czasami wskazuje się przykład wyraźnego zaokrąglania się dolnych krawędzi szyb w średniowiecznych katedrach ale... to trwa kilkaset lat! Także możemy się ta cechą nie przejmować - a na pewno nie ma ona znaczenia w 30l akwarium I jeszcze ciekawostka - w zasadzie nie "szkło" a "szkła" - gdyż można uzyskać materiały o podobnych do szyby właściwościach (oczywiście nieprzejrzyste) z praktycznie dowolnego materiału o budowie krystalicznej ( a więc np. z metalu). Konieczne jest tylko tak szybkie schłodzenie, żeby nie powstała struktura krystaliczna - czyli o np. 600 stopni w jedna milionową część sekundy. W domu się tego zrobić raczej nie da A czy da się uzyskać szkło będące jednak ciałem stałym? Pewnie że tak - każdy w domu ma jakiś "kryształ" - powstaje on właśnie w sposób, który pozwala na stworzenie się odpowiedniej stryktury krystalicznej, charakterystycznej dla ciał stałych. Osoby bardziej zainteresowane zapraszam na uniwersytecki kurs fizyki ciała stałego

Tamcia pisze:Czy to jest konieczne?Bo dl mnie to wlaściwie nieciekawie wygląd takie niewielkie akwarium w metalowej ramie...

Chodziło mi o stworzenie ramy podczas klejenia akwarium, aby nie ślizgało się na kleju/ sylikonie. Nie na stałe.

Bez sensu. Akwaria się "po prostu" klei. Bez żadnej ramy Silikon jest na tyle lepki, że nic ślizgać się nie ma prawa.

Tamcia pisze:Mieszkam w malej mieścinie,gdzie takie akwarium kosztuje dużo więcej niestety

- Jak dla mnie totalny nonsens. Z dwóch powodów. Jeśli naprawdę pieniądze grają tu jakąś większą rolę to wybacz ale to śmieszne (koszt akwarium 25 litrów to jest około 25 zł), a jak jakieś inne wymiary miały by być to jest wiele firm reklamujących się choćby i na allego które robią to od lat i mają doświadczenie a liczą około 1zł/litr akwa. Czyli wychodzi Tyle co mówię. plus ewentualna ubezpieczona przesyłka kurierem - a to jest koszt 30zł. A jeśli chcesz się bawić w boba budowniczego i to jest głównym celem to proszę nie wspominaj o pieniądzach, bo nawet i przy tak małym zbiorniku mogą być to większe pieniądze niż by się wydawało.

Spokojnie możesz kleić przy akwarium 30 litrowym nie ma prawa się nic stać. Ja sam mam baardzo stare(z 20-30 lat) akwarium, szyby mają skazy i na brzegach odpryski, warstwa sylikonu jest bardzo cienka a jednak do tej pory akwarium stoi, nie przeklejane ani nic w tym stylu. Znajdź sobie na google jak kleić akwaria, ja widziałem filmik, gość kleił akwarium 300 litrów i do uzyskania odpowiednich szczelin używał kart kredytowych, a do tego aby całość się trzymała użył taśmy(chyba malarskiej). Jak akwarium 300 litrów stoi, to 30 bez problemu. Po sklejeniu tak jak mówi plewek, potrzymaj trochę w garażu, napełnione wodą, jak przetrzyma to stawiaj. Jednak jak akwarium ma stać w pokoju to może rozsądniej będzie kupić? Samo akwarium myślę, że nie powinno kosztować więcej niż 35 złotych, a za sylikon akwarystyczny zapłacisz z 15 złotych.