Od pewnego czasu w sklepach zoologicznych możemy spotkać znane nam gatunki w niespotykanych dotąd kolorach. Mowa np. o Przeźroczkach Indyjskich, Danio pręgowanych i Pielęgnicach papuzich. Czy wiecie jak takie kolory są uzyskiwane?
Zarówno te pierwsze jaki i drugie już w młodym wieku posiadają bajecznie kolorowe barwy od żółci, pomarańczu, czerwieni do kolorów niebieskiego i fioletowego.
Wbrew zapewnień sprzedawców sklepowych nie są to wyselekcjowane egzemplarze, a ryby barwione chemicznie przez azjatyckich hodowców.
Niestety wraz z popularyzacją akwarystyki na rynek również polski trafiają takowe „dziwolągi” i co gorsze cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony hurtowni i sklepów zoologicznych. A co za tym idzie też klientów detalicznych którzy zaczynają swoją przygodę z akwarystyką.
Więcej: http://www.akwarium.info.pl/index.php?o ... Itemid=209
Ryby barwione chemicznie!
Moderator: ModTeam
-
- Nowicjusz
- Posty: 14
- Rejestracja: 2012-08-13, 11:27
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Joanna
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ryby barwione chemicznie!
przeczytałam ... porażające praktyki... 

- maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ryby barwione chemicznie!
Normalne praktyki - tego chce rynek. Jak nie będzie popytu, zniknie podaż. Ale miliony lemingów chcę mieć dużo kolorowych rybek w jak najmniejszym akwarium - no to branża taka potrzebę wypełnia.
A serio, nie ma z tym problemu - jest wiele barwników które są (o ile wiadomo) nieszkodliwe. I są zawarte w wielu popularnych karmach - jak myślicie, na czym polega ich "wybarwiające" działanie? Na dodaniu marchewki? Nie, to odpowiednie barwniki i substancje chemiczne wspomagające naturalne wybarwianie ryb. A że w tym wypadku na zielono czy niebiesko? A co za różnica?
A serio, nie ma z tym problemu - jest wiele barwników które są (o ile wiadomo) nieszkodliwe. I są zawarte w wielu popularnych karmach - jak myślicie, na czym polega ich "wybarwiające" działanie? Na dodaniu marchewki? Nie, to odpowiednie barwniki i substancje chemiczne wspomagające naturalne wybarwianie ryb. A że w tym wypadku na zielono czy niebiesko? A co za różnica?
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back
Złote ciacha come back
