A wiec tak.... Mam w planach założenie pierwszego akwarium, a co za tym idzie potrzebna była pokrywa z oświetleniem. Akwarium niewymiarowe, profilowane wiec brak możliwości dokupienia czegokolwiek. Zaczęło się od dość ciekawego pomysłu wykonania jej ze styropianu. Pogrzebałem na forach i okazało się ze nikt nie narzeka na ten rodzaj materiału w akwarium.
No i zaczęło się. Z grubej płyty styropianu (wyjściowo było to coś kolo 14, ale z czasem stała się cieńsza;) ) wyciąłem bryle dopasowali i wyglądało to tak (przepraszam za zdjęcia, kiepski ze mnie fotograf, a do tego robione w piwnicy co przerosło mój aparat:P )
Foto 1
Foto 2
Jako ze styropian jak wiadomo, materiał dość kruchy zdecydowałem się wzmocnić rogi profilami aluminiowymi takimi jak używamy przy wygładzaniu ścian. Przyklejone zostały na zwykły silikon (akurat był pod ręka)
Foto 3
Foto 4
Foto 5
Do tego momentu wszystko wyglądało w miarę znośnie, aż do momentu przyklejania okleiny meblowej by nadać całości jako taki wysokościowy wygląd.
Efekt: okleina przykleja się do wszystkiego poza pokrywa:D
Foto 6
Foto 7
Foto 8
Wstawiam to jako przestrogę dla tych, którzy mieliby coś takiego w planach;)

Jeżeli z czasem uda mi się ja udoskonalić (podkleić, wzmocnić rogi) na pewno takie informacje się tu pojawią.
Gdyby ktoś miał jakieś uwagi czy sugestie chętnie wysłucham.
Proszę o wyrozumiałość dla nowicjusza:D
Dziękuję za uwagę!

Jestem ciekaw jak wilgoc bedzie reagowac ze styropianem juz nie mowiaz o nagrzewajacym sie oswietleniu ktore moze samo z siebie rzezbic w styropianie.

Jak masz lutownice rozgrzej przyloz do styropianu i obserwuj. Mozna rzezbic (; v


Ja bym sie na cos takiego nie zgodzil, wolalbym szklo polozyc na gore.

Co do temperatury swiatla to mam decolight-a, ktorego sprwadzalem i nei nagrzewa sie jakos znacznie(sprwadzalem po 20h ciaglego dzialania). Co do oddzialywania wilgoci znlazlem na jakims forum opis pokryway ze stryopianu, gdzie gosc twierdzil ze nie ma rzadnych zmian po 2 latach.

Jaka to jest okleina? Spróbuj tych które trzeba przyklejać rozgrzewając klej na nich. Zapomniałem jak nazywa się to urządzenie. w każdym razie chodzi o to co wygląda jak suszarka i służy np. do usuwania starej farby. Trzeba by sprawdzić oczywiście najpierw jak ten klej reaguje ze styropianem. Z tego co pamiętam to np butapren wypala dziury

To się nazywa opalarka

Wojtex pisze:Jaka to jest okleina? Spróbuj tych które trzeba przyklejać rozgrzewając klej na nich. Zapomniałem jak nazywa się to urządzenie. w każdym razie chodzi o to co wygląda jak suszarka i służy np. do usuwania starej farby. Trzeba by sprawdzić oczywiście najpierw jak ten klej reaguje ze styropianem. Z tego co pamiętam to np butapren wypala dziury

I co Ci da ta "Oplarka" ?? jak ona sie rozgrzeje to ten styropian bedzie sie topil jak lody w sloneczny dzien a klej sie zagotuje jak zupa

Wojtex pisze: Zapomniałem jak nazywa się to urządzenie. w każdym razie chodzi o to co wygląda jak suszarka i służy np. do usuwania starej farby.

Spokojnie ja tylko przypomniałem ''nazwę tego urządzenia''
Nie piszę nic o jego zastosowaniu, a faktycznie ja już opalarki używałem i na bank roztopi styropian...

Właśnie, totalnie wyleciała mi z głowy ta nazwa ;-) Opalarka po to, że są okleiny które przykleja się za pomocą opalarki. Mają twardy klej pod spodem, który topi się w wysokiej temperaturze. Tego typu klej na pewno jest mocniejszy niż w okleinach typu naklejka. Nie sądziłem, że styropian będzie się topił razem z klejem, ale skoro sprawdzone to nie mam więcej pomysłów