Dobę po wpuszczeniu do akwa, parka kakadu przystąpiła do tarła. Mam akwarium dopiero 3 tygodnie i nie wiem czy coś szczególnego powinienem robić czy może właśnie nie robić żeby im jakoś nie przeszkadzać?

Proszę o odpowiedź.

Teraz już nic nie zrobisz, jeśli oczywiście mowa tu o ustalaniu i ustawieniu parametrów wody.. ale jeśli Ci przystąpiły do tarła to nie jest źle.. Jak jest to ich pierwsze tarło całkiem możliwe, że ikra zostanie zjedzona.. Jeśli masz drugi zbiornik odłów tam parkę, gdy zauważysz, że zalecają się do siebie i przystepują do kolejnego tarła (jeśli oczywiście myślisz o hodowli rybek).. Młode rosną bardzo wolno, a samca trzeba dwie-trzy doby po tarle odłowić, gdyż samica sama wychowuje narybek.. powodzonka..

Właśnie zauważyłem, że w ogólnym akwa pielęgniczka kakadu siedzi cały czas w kącie akwarium. Trochę się przestraszyłem, ale zauważyłem, że wokół niej pływa ze 25 malusieńkich rybeczek!!!

Co teraz zrobić dobrego, żeby nie zepsuć sprawy? Raczej tego nie przeniosę bo to za małe...

Jaką masz obsadę w zbiorniku? Zresztą teraz już nic nie zrobisz.. Możesz jedynie dodać więcej kryjówek, posadzić gęściej roślin żeby młode, gdy odejdą od matki (po około 1,5 - 2 miesiącach) będą miały gdzie się schować, a do następnego tarła musisz przygotować innym zbiornik.. Ja swojego czasu rozmnażałem je w zbiorniku 18 litrowym, z tym, że samica miałą około 3cm , a samiec 5cm.. Gwarantuje Ci, że jeśli masz spokojne ryby to samica odchowa młode bez większego problemu w ogólnym.. Zapewne jak już zauważyłeś jest bardzo agresywna.. Nie pozwoli by ktoś skrzywdził jej dzieci..

Tak, samiczka odpędza wszystkie rybki.

Mam 15 danio, 15 neonów inessa, 6 otosków i 10 amano no i oczywiście samiec kakadu.

Kiedy te maluchy zacząć karmić?

I tak je będę musiał oddać jak troszkę urosną, bo bym miał spore przerybienie...

Jeśli maluchy już pływają to możesz karmić.. a nawet powinieneś już karmić.. Napewno trochę młodych przetrwa.. Jak będziesz je karmił wysokobiałkowo to powinny szybko rosnąć lecz Kakadu słyną z tego, że bardzo wolno rosną.. Jak samica zacznie się znowu zalecać do samca to postaraj sie odłowić młode bo je wtedy pozabija.. Powinny mieć już wtedy około 6-7mm (po 2miesiącach) więc już dasz rade je wyłowić... Chyba, że nie masz innego zbiornika to zostaw je tam lecz wtedy naprawdę musisz dosadzić sporo roślin..

Mariusz86 pisze:samca trzeba dwie-trzy doby po tarle odłowić, gdyż samica sama wychowuje narybek

Nie jest to żelazna reguła. Owszem - bezpośrednią opiekę nad maluchami zwykle sprawuje samica, ale samiec często pilnuje terytorium przed intruzami.

Mariusz86 pisze:Kakadu słyną z tego, że bardzo wolno rosną

Mariusz, Ty chyba nie miałeś kontaktu z innymi pielęgniczkami... przy nich dobrze karmione cacatuoides rosną naprawdę bardzo szybko ;-)

Mariusz86 pisze:Jak samica zacznie się znowu zalecać do samca to postaraj sie odłowić młode bo je wtedy pozabija..

Bzdura - pozabijają je zapewne neonki, bo samica po prostu je zostawi (ewentualnie w przypadku dużej różnicy w wielkości narybku alfa i beta przegoni). Możliwe jest jednak, że w momencie, kiedy samica zajmie się kolejnym tarłem opiekę nad narybkiem przejmie samiec.

Mariusz86 pisze:6-7mm (po 2miesiącach)

Powinny mieć spokojnie ponad 1,0cm...
W kwestii karmienia - dla narybku pielęgniczek na początek najlepszym pokarmem jest artemia i nicienie mikro. Potem można zacząć podawać mniejsze mrożonki (np. bosmidem), suchy przyjmą w ostateczności.

Samiec przejmię opiekę nad młodymi?? To jest bzdura, bo samce po tarle są przez samice odganianie i nie biorą w ogóle udziału w wychowaniu młodych.. Zazwyczaj w tym momencie szukają kolejnej partnerki.. Gdy młode się rozejdą po całym akwarium i gdy samica złoży następną ikrę (nie mając kontaktu z wcześniejszym miotem) będzie bronić nowej ikry i młodych przed każdą rybą... Nie chodziło mi o to, że zaraz przy nowej ikrze pozabija młode...

Mariusz86 pisze:Samiec przejmię opiekę nad młodymi?? To jest bzdura,

z tym sie nie zgodzę.. sa udokumentowane zachowania samcow ktore potwierdzaja ze po podejsciu do drugiego tarła samica pozostawiala maly narybek ktorym zaczynal opiekowac sie samiec...

nie pytaj skad wiem, bo nie pamietam gdzie o tym czytalem... duzo sie czyta ;-)

Dobrze, więc zwracam honor.. nie korzystałem przy mojej wypowiedzi z żadnej literatury tylko wyłącznie z własnych doświadczeń.. Często bywa, że ksiązki mówią jedno, a rzeczywistość ukazuje drugie..

no tak tylko ze ja to mowie na podstawie doswiadczen a nie teorii z książek

Napisałeś, że "udokumentowane zachowania samców", więc zabrzmiało to jakbyś zasięgnął wiedzy z literatury, ale nie czepiajmy się szczegółów..