Zagłębiając się w tematy na forum widze jak wiele błędów popełniam

Jest do dla mnie motywacją do poprawy sytuacji mojego akwarium. Na dniach jade do sklepu po nowy żwir, bede miał ładne czarne bazaltowe bazaltowe kamyczki

Testy chyba też kupie... raz się żyje

Dwutlenek węgla mam ale taki w puszkach z aerozolu z plantis'a czy jakoś tak. Z tego co widze to nie jest on polecany. Tak więc luknąłem poczytałem to i owo i bibrownia wydaje się sensownym rozwiązaniem

Jedyny problem to taki, że nie mam gdzie ustawić butelek =/ Akwarium stoi w meblościance, notabene meble były robione dokładnie pod to akwarium i nie przewidziałem owej bibrowni. Nie chce mi się wiercić dziur zeby ciągnąć przewody a jedyną butelką jaką zmiesze jest maks. 1l. Takie coś wógóle ma sens w akwarium 112? No i jakie proporcje cukru droźdzy i wody? Posiadam wszystko co trzeba do budowy takiej bimbrowni więc ten temat pomijam
pozdrawiam