Jeśli zrobisz restart, wymyjesz baniak, podłoże, filtr itp itd i dasz świeżą wodę z kranu to przez 3-4 dni baniak nie dojrzeje Ci na tyle, żeby wpuszczać tam zwierzątka.

Jak kolega myśli że mu ryby w temp 30 st C bez filtra pociągną to ja życzę szczęścia nawet za te 5 miechów jak temp będzie mniejsza ryby i tak beda padały...

jak zakłądałem akwa to wpuściłem po 3 dniach rybki

i uważasz to za dobre?? na pewno nie powinieneś sie tym chwalić.. rybki można wpuścić minimum po 2 tygodniach i na ten czas powinieneś im zapewnić godziwe warunki w większym akwarium niż 10 litrów z porządnym filtrem i odpowiednia temperatura

Adamas1 pisze:jak zakłądałem akwa to wpuściłem po 3 dniach rybki

gratuluje twoim rybkom muszą sie mocno płetwami życia trzymać, że dały radę to przeżyć. Jeśli masz zamiar robić restart, to poświęć te 5 mies. na czytanie forum i na temat tego jak się zakłada akwarium od a do z i jaka powinna być obsada. Ty wpuszczasz rybki do 3 dniowej wody.... u mnie woda stoi w wiaderku i jest natleniana przez 2 dni zanim zostanie użyta do podmiany i leje jej 20% a nie jak ty 100%...

cmepro a kto ci powiedział że ja 100% wody wymieniam zawsze?! 100% się wymienia raz na rok ! ! ! ale jak ty wymieniasz 20% to się nie wtrącam, ale te 100% nie wymieniam dlatego że już czas minoł tylko dlatego że chce je lepiej umiejscowić! więcej żwiru dać! bo miałem tylko 1 paczke, mam w filtrze wkład węglowy i uzdatniacz kupie i gwarantuje ci że te ryby to przeyją, kuzyn ryby wpuszczał jak tylko chlor opadł, bo nie miał gdzie ryb przeżucać, po 30 ryb w każdym akwa... do 10 ich nie mógł przeżucać a te moje 13 rybek napewno sobie poradzi///

Przeraża mnie jak czytam twoje posty... z tego co czytam wydaje mi się że w ogóle nie masz żadnego pojęcia o akwarystyce nie mówiąc już o podmianach, potrzebach ryb, doborze gatunków ryb i roślin, opieka nad nimi itp itd.
Nie obraź się ale to co prezentujesz wygląda (a raczej tak jest) jakbyś kupił baniak, zasypał go pierwszym lepszym żwirem który Ci się podobał, wsadził kilka przypadkowych roślin (bo ładnie w sklepie wyglądał) a najlepiej żeby były sztuczne (nie będą gniły i nie będzie trzeba o nie dbać), jakiś filtr, bo jakiś musi być, grzałka bo też powinna być, światło, no bo wszyscy mają i jakieś powinno się palić ładnie wygląda, po czym wszystko zostało zalane wodą (no bez niej ani rusz), a później kilka rybek na zasadzie... o ta jest ładna to kupię 2 i te są fajne to wezmę 3 i może ze 4 tamte bo fajne kolorowe.
Naprawdę będzie lepiej jak poczytasz dużo i zaczniesz się stosować do tego co ludzie tu piszą a nie do tego co robi twój kuzyn bo to też mądre nie jest ani odpowiedzialne, jego ryb tez mi szkoda.
Ale to wasze ryby i wasza sprawa co z nimi robicie, skoro tak ciężko ci pojąć i zastosować się do naszych rad odpuść sobie forum bo w niczym ci ono nie pomoże, a czytanie o tym jak postępujesz z rybami nikomu z nas uśmiechu na twarzy nie dodaje.

GL

p.s. 200-ty post na forum dedykuje twoim biednym i prześladowanym rybom.

Adamas1 pisze:cmepro a kto ci powiedział że ja 100% wody wymieniam zawsze?! 100% się wymienia raz na rok ! ! ! ale jak ty wymieniasz 20% to się nie wtrącam, ale te 100% nie wymieniam dlatego że już czas minoł tylko dlatego że chce je lepiej umiejscowić! więcej żwiru dać! bo miałem tylko 1 paczke, mam w filtrze wkład węglowy i uzdatniacz kupie i gwarantuje ci że te ryby to przeyją, kuzyn ryby wpuszczał jak tylko chlor opadł, bo nie miał gdzie ryb przeżucać, po 30 ryb w każdym akwa... do 10 ich nie mógł przeżucać a te moje 13 rybek napewno sobie poradzi///

Tak na początek i bez obrazy to przeżucać piszemy przez rz a napewno pisze sie osobno
A odnośnie tego restartu to metoda dosyć drastyczna i w brew utartym zasadom sztuki akwarystycznej ale przy odrobinie szczęścia może się udać . Wiem że już niektórym włosy stają dęba i ogłoszą mnie heretykiem ale to możliwe . Wystarczy dojrzały filtr i co najmniej 50% starej wody ,można ją przechować w bańkach po mineralnej . Taki manewr robiłem ostatnio w styczniu restart z płukaniem żwiru i położeniem ziemi ogrodowej pod żwir .Potem nasadzenie roślin wlanie z powrotem wody i po kilku godzinach jak osiadło zmętnienie ryby wróciły do akwa . Parametry wody były sprawdzane regularnie przez 1 miesiąc NO2 NO3 zerowe ryby zdrowe do dnia dzisiejszego . Powyższe herezje wyczytałem w książce Diany W. w dziale zakładanie akwarium .

Brak słów.... Ja już czytając posty Adamas1 w innych tematach wiedziałem, że koleś sie nie zna, a to co tutaj pisze, twardo przy tym stoi i udaje że pozjadał wszystkie rozumy to już jest szczyt szczytów. Ja w każdym bądź razie życzę Ci sukcesów w akwarium(może chomik, mysz...)

Nie bo akwarium dla gryzoni to tez męczarnia ;]
Kolega po prostu prezentuje poziom rozwoju intelektu 14-sto latka ;]

Powiem tak wypowiedź andypl33 bo sam tak robiłem.

A tak btw dojrzewanie akwarium nie ma sensu, jeżeli nie ma w nim źródła amoniaku czyli ryby ;)

Adamas1, co do Twojego akwa-tu nie ma co komentować!!Za mało żwirku,roślin prawie wcale,tło-fototapeta kiepsko się prezentuje,żal rybek!!I jeśli to jest 85litrów-to wcale na tyle nie wygląda.Co do tonu Twoich wypowiedzi-no comment-zapraszam do tematu:Jak zakładać akwarium :/

no nie wygląda, ale taki koleś obliczył tu na forum że tyle ma wymiary 60*30*46 to jest? 85 czy nie? A CO DO ŻWIRKU TO FAKTYCZNIE MAŁO BO TYLKO 1 PACZKA bardzo proszę doradźcie mi jkaieś roślinki lubiące 15 W świetlówke, narazie to gałęzatka dobrze się trzyma a żwirku tak mało bo byłem głupim początkującym

Po wymiarach licząc ma niecałe 83litry,ale te dwa litry to już i tak niewiele by zmieniły...Jeśli chodzi o doradzenie jakichś roślin,to najpierw musisz zakupić żwirek,bo przy takiej ilości nic się nie ukorzeni.Niestety światło też za małe,pokombinuj coś z większym oświetleniem.Przy tym jakie masz teraz to chyba nic nie przetrwa :/ Niestety w akwarium,żeby było wszystko ok,to trzeba nieraz trochę zainwestować-niemniej na forum są porady jak zminimalizować koszty "stworzenia"czegoś.
PS.Jeśli mogę coś zaproponować,to oddaj rybki komuś na przechowanie,stwórz jak najlepsze warunki w swoim akwarium(wszystko powoli!!)może przez ten czas jeśli Cię nie stać ktoś będzie chciał się pozbyć roślin zmień dorzuć oświetlenie i powoli powoli dojdziesz do etapu wpuszczenia rybek-gwarantuję,że będzie im znacznie lepiej a i użytkownikom bedzie się je milej oglądało :hyhy: Akwarystyka wymaga cierpliwości

Suja pisze: A tak btw dojrzewanie akwarium nie ma sensu, jeżeli nie ma w nim źródła amoniaku czyli ryby ;)

Obecnosć pojedyńczej, praktycznie skazanej na śmierć rybki rzeczywiście przyspiesza proces dojrzewania. Ale tylko przyśpiesza. W każdym akwarium jest dosyć materiału biologicznego, zeby w normalnym czasie dojrzewania samo właściwie wystartowało. No chyba że rzeczywiście jest to pustae szklane akwarium z wodą destylowaną :-)

Co do "połowicznych" restartów - wskazana metoda jest rzczywiście prawidłowa i uzywana. 50% starej wody, + zasiedlony filtr ( pracujące w tej starej wodzie podczas prac konserwacyjnych) to dobra metoda na szybki powrót do normalności, szczególnie jak nie "sterylizuje" się podłoża, a co najwyżej delikatnie wypłucze się z niego śmieci... W takim układzie akwarium powinno być praktyccznie dojrzałe w zasadzie od razu, choć danie mu 2-3 dni "bezrybnych" na pewno nie zaszkodzi.

Suja pisze:poziom rozwoju intelektu 14-sto latka

Kiedy ja zaczynałem mialem ok.9 lat popelniłem wiele bledów(przynajmniej nie meczyłem ryb ). I nie zgodze się z tobą Suja, że poziom intelektualny 14-latka jest właśnie taki np. no nie powiem ja, bo to banalne, ale mlody1221. Sadze ze jak Adamas1 poczyta dokladnie forum...zmieni swoj autorytet (kuzyn :rotfl: ) na np. maola czy dzidka, piwosza i innych uzytkownikow forum :padam: to może wyrośnie na akwaryste :zdegustowany: i moze na oniec slynne motto "Akwarystą nie tylko trzeba sie urodzić ale trzeba do tego dorosnąć.(czy jakoś tak)"

PS. Mój 150 post dedykuje "Dla Adamasa1 by gdzieś w sobie znalazł to coś co potrzebne jest akwaryście"