tak się zastanawiałam czy mam prezentować swoje akwarium po restarcie, ponieważ jest jeszcze trochę świeże i nie jest jeszcze tak zarośnięte ale postanowiłam, że wrzucę parę fotek, poczekam na konstruktywną krytykę :hyhy:
na początku przetransportowaliśmy ryby do innego zbiornika (45l) i wyczyściliśmy akwarium czystą wodą; o dziwo glony z szyby zeszły łatwo a kamien łatwo zeskrobaliśmy żyletką. Musieliśmy przykleić tło (wcześniej mieliśmy tło strukturalne w środku ale ciągle bocje wpływały za nie i były z nim same problemy). Dodam jeszcze że akwarium było porysowane z przodu więc musieliśmy je odwrócic (posłuchaliśmy rad forumowiczów)

następnie włożyliśmy nowy, kupiony korzeń do którego wcześniej przymocowaliśmy 3 rodzaje mchów (willow, flame i feniks), microsoria i resztkę anubiasa (zjedzonego przez ślimaka! Nigdy więcej ampularii w akwarium!!).

korzeń pomimo kilkudniowego moczenia był jeszcze sporo wysuszony więc musieliśmy obciążyć go kamieniem, żeby nie wypłynął. Podłoże stanowi czarny aqua substrate II firmy aqua art (polecam!)

obok korzenia ułożyliśmy 3 kawałki lawy z przymocowanym mchem
dalej było zalewanie i sadzenie roślin, niestety cała akcja miała miejsce ok 23 więc potrzebne było światło w pokoju, a co za tym idzie zdjęcia trochę kiepsko wyszły, dlatego też zamieszczam zdjęcie po zalaniu. Na szybie widoczne jeszcze "pasy" poziomów wody, nie zdążyliśmy ich oczyścić

Zaznaczam, że całość akcji trwała do ok 2 w nocy, toteż im późniejsza godzina tym szybciej chcieliśmy skończyć i efektem było to ze powstał nam artystyczny nieład w akwarium, niektóre rośliny sadziliśmy już "na pałę" byleby je wsadzić do wody; poprawki robiliśmy w ciągu kolejnych dni (trochę roślin też uż "wyleciało" i zostały same docelowe)
teraz parę fotek przedstawiających inne ujęcia akwa (wszystkie robione dzień po zalaniu) 15 października





a teraz parę fotek z wczoraj i dzisiaj (po małej przycince) zdjęcia robione komórką (zepsuł mi się aparat) :zalamany:

piękne microsorium (nowy nabytek)

tak rozrósł się flame (ładnie bąbelkuje, co nie??)


za microsorium rośnie rotala red i lagarosifon ale je przycinaliśmy, z prawej zaś będzie tylko didiplis diandra

czekam na opinie
