Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Opinie o sklepach i sprzedawcach są prywatnymi wypowiedziami Użytkowników forum e-akwarystyka.pl. Władze forum nie kontrolują prawdziwości opinii, nie wyrażają w żaden sposób swojego zdania oraz nie odpowiadają za nieprawdziwe informacje przedstawione przez Użytkowników.
Moderator: ModTeam
-
Sago
- Zainteresowany
- Posty: 48
- Rejestracja: 2007-08-03, 10:20
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Marcin
- Lokalizacja: Jarosław
-
Kontakt:
Post
autor: Sago » 2007-08-24, 10:08
JA myśle że warunki w sklepach są złe i zawsze takie będą a ludzie wciskający śmiecie naiwniakom sie niezmienią.Jedyne co można zrobić dla rybek to je kupić i dać im wspaniały nowy dom :mrgreen:
[ Dodano: 2007-08-24, 10:09 ]
o i witam wszystkich po 2 tygodniach przerwy (byłłem nad morzem

)
-
maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: maol » 2007-08-24, 10:25
Widzę, że bład myślowy pokutuje. Sklep nie jest od zapewniania rybom dobrych warunków - on ma zapewnić warunki do szybkiej sprzedaży zdrowych osobników. Od dobrych warunków jesteśmy my, akwaryści. W sklepie stworzenie prawidłowych akwariów dla każdego z gatunków jest praktycznie niemożliwe, poza tym bez sensu - bo ryby rzadko spędzają tam więcej niz 2 dni...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back

-
moo
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-08-26, 20:30
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Dominika
- Lokalizacja: S-c, Buczkowice
-
Kontakt:
Post
autor: moo » 2007-08-30, 08:43
Popieram. Gdyby sklepy miały za priorytet dbanie o rybki, nie byłoby tyle przypadków przywlekania z nich różnych chorób. W dodatku, nawet jeśli padnie im kilkaset z kilku tysięcy przywiezionych rybek, to dla nich mała strata, bo koszty odłowu i transportu są minimalne w porównaniu z dochodami ze spredaży (nie mówię tu o przypadkach utknięcia samolotu na lotnisku, tylko o stratach wynikających ze złych warunków).
Straszny ten filmik :-/
Mimo, że dopiero zakładam swoje pierwsze "prawdziwe" akwarium, już od dłuższego czasu czytam o akwarystyce i często chodzę do sklepów akwarystycznych.
Najbardziej mną wstrząsnęło, jak w jednym z zielonogórskich sklepów akwarystycznych widziałam rzędy plastikowych kubeczków z bojownikami, ustawionych przy lustrze. Żeby wyeksponować nastroszone płetwy. Masakra :-|
-
Tomaszenko
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 2007-08-19, 10:57
- Pojemność akwarium: 140
- Imię: Tomasz
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: Tomaszenko » 2007-08-30, 20:49
Witam
mam pytanie czy ktoś wie gdzie w Warszawie mogę kupić pielęgn8ice Salviny??
-
moo
- Forumowicz
- Posty: 51
- Rejestracja: 2007-08-26, 20:30
- Pojemność akwarium: 112
- Imię: Dominika
- Lokalizacja: S-c, Buczkowice
-
Kontakt:
Post
autor: moo » 2007-08-30, 22:02
Nie chcę powielać swojego posta, ale tak mną to wstrząsnęło, że muszę wam to pokazać, więc umieszczam link do posta, w którym znajdziecie zdjęcia i ich opisy. I niestety tak właśnie jest w wiekszości komercyjnych sklepów.
http://e-akwarystyka.pl/topics22/1505.htm#21764
-
maol
- Moderator
- Posty: 7898
- Rejestracja: 2007-05-25, 14:18
- Pojemność akwarium: 200
- Imię: Marcin
- Nazwisko: Olszewski
- Lokalizacja: Łódź
Post
autor: maol » 2007-08-31, 08:53
Sklep, którego zdjęcia przekazałaś, jest rzeczywiści tragiczny - w życiu nie kupiłbym nic w sklepie gdzie w akwarich sa padnięte ryby. Ale nie jest tak wszędzie - i nawet nie w większości...
Glonojady maja specyficzna skórę którą jak pyszczak liźnie to poprostu mi sie w gębie robi źle.
Złote ciacha come back

-
ob1wan
- Nowicjusz
- Posty: 22
- Rejestracja: 2008-04-03, 13:04
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Janek
- Lokalizacja: lubelskie
Post
autor: ob1wan » 2008-04-10, 12:23
w sklepie, wktórym ja się "stołuję" jest wszystko jak najbardziej ok. sprzedawca fachowy miły, uprzejmy,NIGDY nie widziałem żadnych rybek w kiepskim stanie, nie mówiąc o martwych. Go/ściu zawsze doradził, odradził. Jak trzeba to ochrzanił za pomysły. chodzę do jego sklepu dosyć często, choćby po to aby popatrzeć sobie na rybki, których ze względów technicznych czy też finansowych mieć nie mogę i nigdy nikt nie przyszedł do niego z reklamacją, że dostał chorą rybkę. tzn raz trafił się taki klient, ale to inna historia, bo kupił welona i wrzucił do 5l. kuli, bez grzałki itp. to tyle ode mnie
betta splendens rulez!!!
-
ŁukaszInterista
- Forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 2008-04-04, 12:58
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: £ukasz
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: ŁukaszInterista » 2008-05-01, 14:58
W największym sklepie w Warszawie gadałem kiedyś z młodym chłopaczkiem który tam pracował. Pytałem się o jakieś rzadkie duże ryby. Pokazał mi jakąś channę, niestety nie pamiętam nazwy. Miała gdzieś ok 70cm. Powiedział, że karmią ją rzadko, bo ryba jest droga w utrzymaniu... Niestety nie mogli jej chyba sprzedać więc siedziała w akwarium ze dwa miesiące może w 300-litrowym, głodna, nie mogła się nawet obrócić...

-
lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
-
Kontakt:
Post
autor: lolek » 2008-05-01, 15:33
A co to za sklep, bo jakoś nie chce mi się wierzyć.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
-
ŁukaszInterista
- Forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 2008-04-04, 12:58
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: £ukasz
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: ŁukaszInterista » 2008-05-01, 15:38
W diskus zoo. Ta channa była taka niebieskawa. Naprawdę ogromne rybsko. Powiedział, że wykarmienie takiej ryby kosztuje czasami tyle co ona sama więc karmili ją rzadziej. Przykre ale prawdziwe.
-
lolek
- Zakręcony forumowicz
- Posty: 1320
- Rejestracja: 2007-09-02, 20:12
- Pojemność akwarium: 126
- Imię: Karol
- Lokalizacja: WGM
-
Kontakt:
Post
autor: lolek » 2008-05-01, 15:42
W discusie :zdziwko: nie bardzo w to wierzę, oni mają tam ryby po kilka tysięcy złoty i nie sądzę żeby oszczędzali na pożywieniu dla ryb.
Poświęć 2 minuty na poszukiwania odpowiedzi w istniejących tematach, po dwóch minutach załóż nowy temat
-
ŁukaszInterista
- Forumowicz
- Posty: 126
- Rejestracja: 2008-04-04, 12:58
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: £ukasz
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
Post
autor: ŁukaszInterista » 2008-05-01, 15:47
Rok temu mieli channe W pomieszczeniu na dole po prawej stronie od wejścia. Jestem z Warszawy, mieszkam na pradze południe. Jestem w tym sklepie raz na miesiąc minimum. Nie chcesz to nie wierz twoja sprawa. Ten sklep nie jest niestety taki idealny. Channa kosztowała ok. 300 złotych.