ja mam pokrywę z listw już 4 lata, stoi i ma się dobrze

Morter pisze:ja niewiem czy odważył bym się na pokrywę z listew.

Widocznie brak Ci odwagi, a może umiejętności. :kwasny:

Morter pisze: pokrywa może nasiąkać. Ja jeśli chciałbym zrobić pokrywę do akwa to niema ona służyć przez 10 miesięcy tylko przez kilka, kilkanaście lat,.
2. kolejny powód to właśnie impregnat. Dobry impregnat to zazwyczaj silny środek chemiczny, niejednokrotnie trujący, albo przynajmniej szkodzący. Bałbym się, że po długim czasie kontaktu z woda i akwarium jakieś związki chemiczne mogły by się przedostawać, a czasami minimalne ilości mogą zaszkodzić...

Napisałem, ze moja służy mi 10 miesięcy i JEST JAK NOWA.
Idąc takim tokiem myślenia to wszystko powinniśmy mieć z tworzyw sztucznych np. drewniane szkielety dachowe.
Impregnat zastosowany przeze mnie to hydrofolia, której używa się np. w basenach, w których pływają ludzie i jest kompletnie nietoksyczna.
Widzę, że chemia budowlana to dla Ciebie czarna magia, więc nie pisz takich rzeczy.


Tak, czy inaczej to twoje zdanie i niech tak zostanie. Tylko dlaczego od razu zniechęcać innych.

a co powiecie na mój pomysł na pokrywę? będzie wykonana własnoręczni



koszty:
- uchwyty ze stali nierdzewnej - 0 zł. (tata mi w pracy zrobił)
- aluminiowe kątowniki - 0 zł. (tata mi w pracy zrobił)
- pleksa - 0 zł. (tata mi w pracy zrobił)
- oprawka do Philips Tornado - 0 zł. (tata mi z pracy przyniesie )
- śrubki do skręcenia obudowy - z 2 zł. (można kupić w każdym sklepie metalowym)
- czarna okleina do mebli - z 3 zł.

wydaje mi się że to rozsądna cena

planowałem robić obudowę z płyt meblowych ale z pleksy jak widać będzie tańsza ;) (a widziałem nawet taką z pudełka po butach ;)

zalety obudowy z pleksy:
- lekka
- nie nasiąka wodą

śrubki wkręcisz w pleksę bez problemu? nie trzeba nawiercać?

będą wiercone otwory pod śrubki fi 3 ale to żaden problem wszystko jest zwymiarowane wyliczone i czeka na złożenie, może dzisiaj się tym zajmę jak znajdę czas wieczorem

a nie lepiej było z płyty drewnianej zrobić? chodzi mi o aspekty wizualne pokrywy

czy lepiej... wszystko ma plusy i minusy, tu mam wszystko za darmo, obudowa będzie miała ładne kanty a po obklejeniu jej okleiną meblową, kto nie wie nie będzie wiedział z czego jest zrobiona, poza tym... to 20 l. więc nie będę szalał z docinaniem płyt, jak zmienię w przyszłości na coś większego (w planach coś koło 100) będzie lepsza obudowa prawdopodobnie właśnie z płyty, ale i tak uważam że tą jak sie ładnie wykończy będzie miała swój urok ;)

Wizualnie pleksi może wyglądać ciekawie... przynajmniej dopóki nie pojawi się na niej kamień.

Drottnar pisze:Wizualnie pleksi może wyglądać ciekawie... przynajmniej dopóki nie pojawi się na niej kamień.

nie pojawi sie na niej kamień, dlaczego... dzięki specjalnemu jej zamocowaniu nie będzie miała styczności z wodą, będzie nakładana na akwarium i ma po 1,5 mm z każdej strony luzu żeby nachodziła na akw. a dzięki uchwytom do zamocowania będzie sie ładnie opierała i donla jej część będzie 2 - 2,5 cm niżej niż krawędź akw. uchwyty są tak skonstruowane i wykonane żeby również nie miały styczności z wodą (będą wchodzić na gł. 0,5 cm od krawędzi akw.)

sam projektowałem obudowę i wszystko mam wymierzone wyliczone biorąc wszystkie czynniki pod uwagę, poziom wody itp itd

Nie unikniesz kontaktu z wodą choćby przez parowanie. Woda, mimo szczelin, będzie się skraplała na pleksi i z czasem pewnie kamień dostrzeżesz niestety.

wniosek z tego że nie zależnie od tego jaka będzie obudowa woda i tak i tak będzie parowała i każda obudowa może być na to narażona

hmm tylko nie kazdy ma dostęp do PLEXI za free tania też nie jest plexia moze sie odkształcać

Dokładnie tak. Tyle, że w nieprzezroczystych obudowach to nie przeszkadza, bo od spodu obudowę ogląda się tylko przy obsłudze akwarium. Jeśli pleksi zostawisz przezroczystą (co nota bene może wyglądać naprawdę super), będziesz musiał bardzo dbać, żeby uniknąć kamienia... Tak sobie jeszcze myślę, że jeśli masz wodę z RO, albo bardzo miękką z innych względów, to może osad się nie pojawi. Więc jest nadzieja

[ Dodano: 2008-05-27, 11:44 ]

obi wan 16 pisze:plexia moze sie odkształcać

Jeśli będzie odpowiednio gruba, to się nie odkształci.

obi wan 16 wiem o tym że plexi może sie odkształcać... ale nie panikujmy ;) to nie są jakieś duże wymiary (35x22) poza tym jest gruba i nie byle jaka, więc nie obawiam sie o nią, jak coś się będzie działo wtedy będę myślał co dalej ;)

Drottnar co to miękkiej wody... to raczej jej nie uświadczę w swoim kranie i RO też nie mam

Skoro temat o pokrywach temat to się podepnę z pytaniem .Mam kawałki paneli już odpowiednio wycięte tylko niewiem jak je złączyć czy gwoźdźmi ,czy klejem do drewna(taki od mebli , nie ma na nim żadnych informacji)? :/ I jeszcze jedno jaką długość ma świetlówka t5 8w :/