aquamaniak, jak potrafisz dbać o zbiornik i być konsekwentny to i z welonami utrzymasz czystą wodę i czyste dno. A przed zdjęciami zazwyczaj odmula się akwarium i podmienia wodę aby było ładniej.

kbtor pisze:aquamaniak, jak potrafisz dbać o zbiornik i być konsekwentny to i z welonami utrzymasz czystą wodę i czyste dno. A przed zdjęciami zazwyczaj odmula się akwarium i podmienia wodę aby było ładniej.

oczywiście, że tak, ale nie mów, że nie jesteś w stanie odróżnić świerzego baniaka od baniaka, w którym było odmulanie i podmiana :szok:

A wiesz jak wygląda akwarium po podmianie na większa ilość kranówki bez odstania?
Właśnie tak zazwyczaj wygląda.

Ja popieram aquamaniaka. Po roślinkach widać, ze akwa jest w ciągłej przebudowie. W "starym" akwa takie zabiegi zazwyczaj powodują zmętnienie wody i często, gęsto glony.
Po samym nurzańcu widać, ze jest świeżo wsadzany. Ta roślinka po aklimatyzacji jest nie do opanowania i rozrost jej wygląda zupełnie inaczej.

Akwarium może istnieje od pół roku, ale podejrzewam, ze dość często jest restartowane, czyli mycie wszystkiego (żwir, ozdoby itp.), z wymianą wody na "nową".

A może właścicielka się wypowie? Sam jestem ciekawy

Już się wypowiadam:D
Nurzańce były zasadzone niedawno, na razie próbuję z roślinkami, które mogą być, które nie. Restartu nie robiłam, podmieniam jedynie 20l wody i odmulam co tydzień.

Żwir jest czysty, woda jest czysta, nigdy nie miałam problemu z glonami i odmulam co tydzień, na filtr naprawdę nie narzekam, dlatego jest czysto. Nie wiem więc dlaczego niektóre osoby mówią, że akwarium jest świeżo założone lub że robię często restart akwa :/ Moim zdaniem regularne podmiany i odmulanie pozwalają utrzymać czystość w akwarium, nawet z welonami.

Smutno mi z tego powodu że niektórzy nie wiedzą o tym że da się utrzymać zbiornik w odpowiedniej czystości. A nurzaniec jest nie do opanowania jak ma mocne światło i przerybione akwa, a to takie nie jest .

PIO pisze:A nurzaniec jest nie do opanowania jak ma mocne światło i przerybione akwa, a to takie nie jest .

Przykro mi bardzo,moje akwarium takie nie jest,a nurzaniec rosnie jak szalony!!No chyba,że obsada na 100litrów:2prętniki karłowate,dwa zbrojniki niebieskie,3mieczyki i ok.10młodych gupików to już przerybienie.Oświetlenie mam 2x18W

Ja z własnego doświadczenia wiem, że możliwym jest utrzymanie akwa z welonami w rewelacyjnym stanie czystości. Miałam welony i muszę wyznać, że miałam znacznie czyściej, niż mam teraz przy innej obsadzie ;) A dlaczego, ano dlatego, że po pierwsze welony wszystko elegancko wyjadały z podłoża, a po drugie, nie trzymałam z nimi roślin delikatnych, które narażone by były na większe uszkodzenia, gubienie liści i obumieranie na skutek uszkodzenia. Podmiany robiłam częściej niż raz w tygodniu i przy grubszym niż obecnie żwirze, mogłam wszystko idealnie odmulić bez ryzykowania obruszania roślin siedzących w drobnym podłożu. Mogłam również odważniej manipulować odmulaczem, co przy krewetkach i drobnych rybciach nie jest już takie proste ;)

Czytając o tym akwarium (typ filtracji, obsada, rośliny itp.) nadal podtrzymuje swoje zdanie.
Widziałem już sporo zbiorników z welonami i wiem jak jest.
Może fotki tego zbiornika nie oddają rzeczywistości tak jak widać (retuszowne lub robione w "odpowiednim" momencie).
tego nie wiem.

PIO pisze:A nurzaniec jest nie do opanowania jak ma mocne światło i przerybione akwa, a to takie nie jest

Brawa.
Po pierwsze nurzaniec rozrasta sie pięknie nawet przy bardzo niskim świetle. Stosowany z powodzeniem w akwariach z biotopem Tanganiki przy znikomym oświetleniu.

Po drugie istnieje potrzeba zasięgnięcia informacji na temat metabolizmu welonek i ich wpływu na wodę.
Śmiem twierdzić, że przez nie to akwarium jest przerybione (podmiana wody tylko 20 litrów co tydzień).
Testy zapewne obnażyły by prawdę o wodzie.

Zresztą patrząc na twój wiek to pewnie o tym wszystkim wiesz. ;)

malutka243
Co do nurzańca, który jest od niedawna.
Tylko w przeciągu kilku dni widać ile razy musiałaś przesadzać roślinki. Źle to wpływa na dojrzewanie podłoża i to jest fakt niezaprzeczany.

Ciągłe przeczesywanie podłoża plus znikoma ilość światła (w twoim przypadku tylko 18W na 100litrów) to murowane okrzemki i konieczność częstego mycia szyb i ozdób akwarium.
Tyle ode mnie...

Patrząc na te zdjęcia w małej rozdzielczości wygląda to jak świeżo założony baniak, albo świeżo po restarcie, ale sprzeczał się nie będę, jeśli tak nie jest, to gratuluję

Nie będę się sprzeczać - akwarium nie jest świeżo założone i nie jest po restarcie.Tyle ode mnie.

Pozdrawiam

malutka243 pisze:Nie będę się sprzeczać - akwarium nie jest świeżo założone i nie jest po restarcie.Tyle ode mnie.

Pozdrawiam

masz rację, nie ma co sie sprzeczać, ty i tak wiesz jak jest naprawdę. Może niektórzy popadaja już w rutynę i zachowują się jak lekarze, którym się wydaje że zawsze trafiają w 10 jeśli chodzi o diagnozę.

ostatnio bardzo często mam okazję poznać nowych akwarystów i zobaczyć ich akwaria na żywo i wiele osób by się pewnie zdziwiło, że można przez parę lat mieć super wyglądające akwarium bez glonów i wcale nie robić podmian co tydzień tylko rzedziej, np. raz w miesiącu.

Moim zdaniem na ładne akwarium nie ma gotowej recepty, każdy dochodzi do tego sam metodą prób i błędów. Jeden powie, że bez CO2 nic nie urośnie, a taki człowiek jak Marian Wojtaszek, który od 30 lat ma akwaria pokaże mi swoje akwarium i powie że nigdy nie używał Co2 a rośliny wyglądają pięknie. Ostatnio na targach zoologicznych w Lublinie miałam okazję poznać tego pana, który prezentował stworzone przez siebie podłoże do akwa, oceniane i docenione osobiście przez Takeshi Amano. Moze niektórym się wydaje że to taki low-tech, ale naprawdę, kiedyś kiedy nie było takiej techniki do akwa ludzie też mieli pięknie zarośnięte akwaria i prowadza je do tej pory, bez pomocy nowoczesnych technik. Sami do wszystkiego dochodzili.

To ze akwarium jest zadbane niech nie świadczy o tym, ze jego właściciel/ka przerabia zdjęcia photoshopem albo co tydzień robi restarty.


malutka243 - bardzo ładne akwarium, i chociaż nie lubię welonek to muszę oprzyznać, ze twoje są naprawdę interesujące i niczego im nie brakuje.

Moim zdaniem są rośliny a rośliny , jedne mało wymagające i piękne inne bardzo wymagające. Aby uzyskać np pełną barwę niektórych roślin tych wymagających dobre światło i co2 jest niezbędne (wiele roślin posiadających piękne czerwone barwy w low tech będą po prostu zielone bądź zmarnieją) . Kiedyś kosztem techniki wybierano mniej wymagające roślinki , akwarium w ten sposób może być zielone i ładne .

Elwira pisze:Może niektórzy popadaja już w rutynę i zachowują się jak lekarze, którym się wydaje że zawsze trafiają w 10 jeśli chodzi o diagnozę.

O między innymi chyba piszesz do mnie. Dzięki.

Elwira pisze:ostatnio bardzo często mam okazję poznać nowych akwarystów i zobaczyć ich akwaria na żywo i wiele osób by się pewnie zdziwiło, że można przez parę lat mieć super wyglądające akwarium bez glonów i wcale nie robić podmian co tydzień tylko rzedziej, np. raz w miesiącu.

Z welonkami? Chyba jednak nie wiele wiesz o tych rybach.

Elwira pisze:Moim zdaniem na ładne akwarium nie ma gotowej recepty

A ja myślę, że jednak pewne czynności są obowiązkowe i nic tego nie zmieni.

Elwira pisze:Jeden powie, że bez CO2 nic nie urośnie, a taki człowiek jak Marian Wojtaszek, który od 30 lat ma akwaria pokaże mi swoje akwarium i powie że nigdy nie używał Co2 a rośliny wyglądają pięknie.

Kiedyś nie było takiej techniki jak dziś i każdy akwarysta kombinował jak mógł.
Sam osobiście co2 stosuję dopiero od dwóch lat, a akwarystyką zajmuję się dość długo.
Ojciec miał kilka kilkuset litrowych akwarii. Zaczynał jakoś w latach 60-tych. Więc wiem co piszę. Niedawno w miesięczniku "Akwarium" ukazał sie fajny art "Sto lat akwarystyki w Polsce". Wszystko jest ciekawie opisane, jak to bywało u "nas".

Elwira pisze:Moze niektórym się wydaje że to taki low-tech, ale naprawdę, kiedyś kiedy nie było takiej techniki do akwa ludzie też mieli pięknie zarośnięte akwaria

Są rośliny i rośliny.
Te, które spotykasz teraz w akwariach typu High-tech nigdy wcześniej nie rosły i żaden akwarysta "starej" daty ich nie miał. Mój ojciec do dziś nie może wyjść z podziwu jakie efekty daje co2 i dobre nawozy.
Wcześniej takie pojęcia jak bąbelkowanie roślin, cykl azotowy, czy ogólnie filtracja biologiczna nie istniały. Ryby padały, nikt nie zagłębiał się w przyczynę i to było normalne. Na wszystko był nadmaganian potasu i sól.

Elwira pisze:To ze akwarium jest zadbane niech nie świadczy o tym, ze jego właściciel/ka przerabia zdjęcia photoshopem albo co tydzień robi restarty.

Nie trzeba zdjęcia przerabiać, wystarczy zrobić zdjęcie w najbardziej odpowiednim momencie, kiedy akwarium jest czyściutkie, a woda jeszcze nie zżółkniała i nie zmętniała.
Pokaże tego linka znajomym w jednym z klubów akwarystycznych. ciekawi mnie ich zdanie. Na pewno tu napiszę.
Przynajmniej nie będzie to tylko moja opinia. "Lekarza z rutyną"