SKALARY i przecinki

Tematy dotyczące rozmnażania ryb akwariowych.

Moderator: ModTeam

Tofifi

SKALARY i przecinki

Post autor: Tofifi » 2008-11-10, 17:59

Witam wiem ze takich postów było sporo ale nie mogę znaleźć tego co mnie interesuje!

Więc po kolei:
1) Skalary złożyły ikrę :D
2) 80% z pleśniało było tylko kilak zdrowych nie wyklutych jajeczek.
3) Wróciłem do domu patrze a tu zostały tylko spleśniałe jajka :O patrze a na liściu obok 30-40 sztuk przecinków!
4) Skalary pilnują przecinków :D ale dużo z nich spada na zimie to one je łapią i odnoszą na liść niestety przy okazji strącają niechcący następne!
Co robić to moje 1 tarło z tak licznymi przecinkami a było ich 30 w sumie tych tareł boje sie ze znowu zjedzą albo spadną na zniesie a rodzice ich nie zauważa!
Chce przenieść je do słoika i dać do akwarium żeby rodzice nie rozpaczali :D co wy na to?
Czy lepiej zostawić jak jest?

Mam nowe 200L i trochę zamulone dno więc boje się żeby przecinki tam wpadły i pozdychały albo żebym ich nie odmulił przy okazji :D wole mieć je jak na dłoni

proszę o natychmiastową konsultację złożyły ikrę 2 dni temu
czy mogę już zapalić światło?

Awatar użytkownika
kbtor
Moderator
Posty: 3183
Rejestracja: 2007-11-30, 16:48
Pojemność akwarium: 0
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: - diabli wiedzą -

Re: SKALARY i przecinki

Post autor: kbtor » 2008-11-10, 19:12

Jeśli coś gwałtownie zmienisz, to ryby mogą porzucić narybek lub go zjeść.
Teraz już bym nic nie zmieniał.

Jeśli para podchodzi do tarła regularnie, to przygotuj zbiornik i następnym razem przesadź tam ryby i powinno się udać.
Obrazek

Tofifi

Re: SKALARY i przecinki

Post autor: Tofifi » 2008-11-10, 19:18

ok a co robić teraz? dokarmiać narybek czy moze rodzice to zrobią? czy mogę palić światło już? jakie są szanse ze zjedzą mi teraz te przecinki? chyba mniejsze niż gdyby to była ikra:D
ale pociesznie to wygląda jak strącają niechcący i zaraz podnoszą s powrotem ten "narybek"
No a co robić jak ten narybek spadnie na dno bo skalary to tępe ryby są :D jak pokarm pada na dno to nawet po niego nie płyną:D wolą górne i środkowe partie zbiornika:D

trochę boje się je teraz karmić i tu taki paradoks :D
jak nie nakarmię to zjedzą potomstwo
a jak karmie to one mając jeszcze w pysku młode od razu cha pają pokarm :D więc nie wiem czy przy okazji nie zjedzą :/

oleq_30
Zakręcony forumowicz
Posty: 1207
Rejestracja: 2007-05-01, 00:06
Pojemność akwarium: 160
Imię: Bogus³aw
Lokalizacja: Nysa
Kontakt:

Re: SKALARY i przecinki

Post autor: oleq_30 » 2008-11-10, 21:20

NIC nie ruszaj - jak coś ruszysz stracisz tarło na własne życzenie karmienie dużych nie powinno być problemu , karmienie małych drobniutkimi karmami to za jakies dwa tygodnie do tego czasu i tak nic z twoich kamień nie będzie a tylko niejedzonym pokarmem akwarium zasyfisz , nic nie ruszaj i zostawiaj włączone światło jak najdłużej sie da najlepiej 24 h , jakie inne ryby masz w zbiorniku ?
./redir/http://www.e-akwarystyka.pl/topics ... .htm#92598 --- moje akwarium

./redir/http://aqwanarium.eakwarystyka.eu --- moja strona

Akwarysta trzeba się urodzić , akwarium kupić może każdy

Tofifi

Re: SKALARY i przecinki

Post autor: Tofifi » 2008-11-10, 21:23

skalary przenoszą ikrę z liścia o położeniu poziomym na liść pionowy anubiasa :zdegustowany: :przestraszony: gdzie tu logika gdzie tu sens? już godzinę się stają a one im ciągle się turlają z tego ponownego liścia :D oj co ja się z nimi mam :D no ale ktoś mądry powiedział ze to pielęgnice i że "one wiedzą-umieją lepiej" niż człowiek więc zostawiam im tą przeprowadzkę :D ale narybek nie trzyma się liścia pomimo ze ma 2 dni :O

szkoda tylko ze już zaczyna im się to wymykać z pod kontroli i gubią narybek
mniejsza jak ktoś wie czemu to proszę powiedzieć :D

no a takie pytanie wczoraj wieczorkiem dokładnie 24h po złożeniu ikry skalary zamiast jej pilnować, wachlować zaczęły się przepychać i trącać :przestraszony: dziwne bo jak się rodzą dzieci to rodzice się cieszą a nie biją czyżby któreś było zazdrosne? - kłótnia małżeńska? :hyhy: jedyne co zauważyłem to że samica podskubywał dobre jajeczka :D co strasznie wkurzyło tatę :D i się zaczęła awantura a powiem ze to wyglądało dość groźnie! (dziś mają tylko delikatne blizny na "wargach")
Najpierw samiec patrzył na nią z kąta 45* w dół tak groźnie a potem to już przepychanka dobre 2 godziny! - chciały w ten sp[osób zdobyć naskórek do karmienia młodych? :zdziwko: ?teraz to już spokojnie jest ale irytuje mnie ta przeprowadzka narybku na pionowy liść :D cała noc będą się targać tylko po to żeby przełożyć kilka jajek które i tak spadną :D


Ps a skoro ma 200l to może dokopie im jakąś parkę do towarzystwa być może będzie dobrym wzorcem reprodukcji :D

ODPOWIEDZ