skalary przenoszą ikrę z liścia o położeniu poziomym na liść pionowy anubiasa :zdegustowany: :przestraszony: gdzie tu logika gdzie tu sens? już godzinę się stają a one im ciągle się turlają z tego ponownego liścia

oj co ja się z nimi mam

no ale ktoś mądry powiedział ze to pielęgnice i że "one wiedzą-umieją lepiej" niż człowiek więc zostawiam im tą przeprowadzkę

ale narybek nie trzyma się liścia pomimo ze ma 2 dni :O
szkoda tylko ze już zaczyna im się to wymykać z pod kontroli i gubią narybek
mniejsza jak ktoś wie czemu to proszę powiedzieć
no a takie pytanie wczoraj wieczorkiem dokładnie 24h po złożeniu ikry skalary zamiast jej pilnować, wachlować zaczęły się przepychać i trącać :przestraszony: dziwne bo jak się rodzą dzieci to rodzice się cieszą a nie biją czyżby któreś było zazdrosne? - kłótnia małżeńska? :hyhy: jedyne co zauważyłem to że samica podskubywał dobre jajeczka

co strasznie wkurzyło tatę

i się zaczęła awantura a powiem ze to wyglądało dość groźnie! (dziś mają tylko delikatne blizny na "wargach")
Najpierw samiec patrzył na nią z kąta 45* w dół tak groźnie a potem to już przepychanka dobre 2 godziny! - chciały w ten sp[osób zdobyć naskórek do karmienia młodych? :zdziwko: ?teraz to już spokojnie jest ale irytuje mnie ta przeprowadzka narybku na pionowy liść

cała noc będą się targać tylko po to żeby przełożyć kilka jajek które i tak spadną
Ps a skoro ma 200l to może dokopie im jakąś parkę do towarzystwa być może będzie dobrym wzorcem reprodukcji
