a może spytam po co kolega to Ph chce tak zbijać? chce neonki rozmnażać? wg mnie najlepszym sposobem jest CO2 połączone z komputerkiem... chyba że ktoś ma wodę z kamieniołomu to wtedy tylko RO szyszki i liście służą raczej to stworzenia odpowiednich warunków biologiczno-chemicznych w wodzie (garbnik...

Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin i podziękowania za wkład w to forum...

paru roślinkom jest tam zdecydowanie "za gorąco"...
meszek aż błaga o 23-25*C

miałem wewnętrzny, a potem kubełek.. ale to był stary kubełek. jakbym miał coś teraz kupić to tylko kaskadę

każdy cię uwolni... woda natlenia się przez ruch tafli
kaskada zajmie Ci najmniej miejsca w i tak małym akwarium... do tego jest wydajniejsza od filtrów wewnętrznych

25 W wystarczy spokojnie.. tylko pamiętaj z termostatem

kaskada... co do konkretnych modelów to nie pomogę bo nie używam obecnie...

ja polewam octem.. jak nie pienią albo głośno syczą to myję szczoteczką z ziemi i innego syfu, polewam wrzątkiem i do akwarium jak tylko ostygną....

Mariusz... średnio... mam nadzieję na poprawę, bo szkoda tylu ładnych roślin... o gupikach nie wspomnę bo im to zwisa

brakuje 2 planu w okolicach korzenia z lewej strony... dolne łodygi rotali z czasem nie wyglądają za ładnie.. brak światła

nie gryzą :hyhy:
chyba że masz wielkoramienne to mogą uszczypać.. dość mocno...

ale ogólnie to strachliwe zwierzątka

w takim świetle na pewno nie, a jak w ogóle wytrwa to pójdzie pionowo w górę.... ta gałęzatka rzeczywiście w niefortunnym miejscu... może obłóż nią kokosa... ostatni takie coś wykombinowałem.. bierzesz połówkę łupiny od kokosa (mniej więcej połowę, zależy jak ci się złamie) kładziesz ją na dnie otwo...

rozklepana gałęzatka... ulubione miejsce do chowania się dla krewetek... przez takie pomysły byłem kiedyś pewny ż rybki zeżarły mi 20 red cherry... oczywiście wystarczyło podnieść 3 placki, aby się przekonać że są co do sztuki co do akwarium to postawiłbym raczej na te hygrophile niż cabombę... zaos...

nie oszukujmy się neonek prosto z amazonki to on nie dostanie, a zresztą przy tej ilości korzeni to nie ma znaczenia... a lato się kończy i nie będzie już tak gorąco...

ja od czerwca mam w akwa około 30 stopni w porywach nawet ponad, a mam brzanki... gorzej to rośliny mi znoszą niż ryby....

zdecydowanie nie wina akwarium... ja miałem 240 litrów odkryte i przyznaje że miałem wilgoć na rogach ale nigdy pleśni czy grzyba... poza tym nawet jak teraz mam pokrywę to wilgoć dalej jest... wina lezy po stronie źle wentylowanego pomieszczenia... np. duzy pokój i małe okno, lub masz pokój wystają...

w 100 litrach to tylko albo muszlowce albo parka księżniczek z burundii....