Wystrój Malawi a Tanganiki w zasadzie niczym się nie różni,wiele tutaj zależy moim zdaniem od ryb jakie zamierza trzymać się w zbiorniku.
Resztą te dwa biotopy różnią się dość znacznie,szczególnie gatunkami ryb w nich występującymi.Parametry wody też się różnią choć już nie tak znacznie.

Ale chodzi Ci czym się różni wystrój, czy czym się różni biotop Malawi od biotopu Tanganiki?

Witam serdecznie.

Tutaj za bardzo pola manewru nie ma.Albo masz minimum 0,5W na litr wody w akwarium i cieszysz sie bogatą szatą roślinną albo nie i kombinujesz z roślinami mało wymagającymi.

Na razie w fazie stabilizacji zbiornika raczej nie nawozić.Jak zbiornik się ustabilizuje, będziesz wiedział jakie rośliny oraz w jakiej ilości chcesz mieć w zbiorniku wtedy można pomyśleć o nawożeniu i ewentualnie dokładaniu światła.

pawcio1017 pisze: Tu bym sie sprzeczał... :mrgreen: Ale jak sie ma materiały to da rade...

No może masz rację,z Polskiego rynku cen wypadłem dość dawno,w każdym razie tak czy siak jest to bardziej opłacalne i perspektywiczne rozwiązanie.

Jak już pisał kolega lolek,podawanie Co2 przy standardowym oświetleniu to proces kompletnie bezcelowy który może zaszkodzić także akwarium.Najlepiej zrezygnuj na razie z Co2 dopóki nie przebudujesz/zrobisz nowej pokrywy z odpowiednią ilością światła.

Mimo wszystko polecam wygotować,dla mnie pewniejszy sposób.Jak sie pogotuje naprawdę długo to masz prawie 100% gwarancji że pleśń nie wróci.

Wydaje mi się że też,zawsze możesz się zaprzyjaźnić z kimś ze szpitala ;-) i dobić nawet za 2 zł :-)

Bez odpowiedniego oświetlenia delikatnie z "dopalaczami" dla roślinek,szczególnie przy nowo założonym akwarium.Wszystko zależy od tego jakie roślinki i w jakiej ilości będziesz miał w akwarium w pełni "ukształtowanym" ,wtedy możemy porozmawiać o ewentualnym nawożeniu.

No koleżanka trochę pomieszała,bo na 1l wody do hodowli artemi wsypuje się 18g soli niejodowanej. Po 24-34 godzinach pojawiają się larwy.Żeby sytuacje wyklarować bierzemy naczynie z wodą i ustawiamy pod lampką wtedy po 5 minutach sytuacja wygląda tak (od góry): -"skorupki" jajek -larwy -na dnie jajk...

Obstawiam że chodzi o suma "żabie usta" Chaca bankanensis

Tak będziesz musiał.Dlatego ja każdemu polecam metodę A.Słodowego czyli pokrywę własnej roboty.Do 20L naprawdę roboty nie będzie wiele,cena też niższa zapewne a jaka satysfakcja :mrgreen:

Moja małżonka to praktykowała i była bardzo zadowolona z rezultatów.

Zdecydowanie czarne wody z drapieżnikami lub pielęgnicami. Malawi lub Tanganika to też dobre pomysły ale jednak czarne wody wydaja się być bezkonkurencyjne.Ewentualnie akwarium morskie skoro kasa to dla Ciebie nie problem.