To już przerobiłem łącznie z piciem wody z miski kota kupiłem dziecku dodatkową miskę dla kota i problem znikł teraz czasem je z niej kolację jak kotka udaje . Nie jestem zwolennikiem tego,że jak dziecko się pojawia w domu to wszelkie zwierzaki precz z domu.Z kotem to młodszy toczy wojnę gryzą się i prychają na siebie bo każdy chce być górą.bercia289 pisze:Kilka razy próbowała karm dl ryb, kota i psa.
Dziecko i akwarium
Moderator: ModTeam
-
- Akwarysta
- Posty: 504
- Rejestracja: 2009-06-28, 20:33
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Jakub
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Dziecko i akwarium
Loża Szyderców
- bercia289
- Przyjaciel forum
- Posty: 1189
- Rejestracja: 2008-01-08, 16:54
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Bernadetta
- Nazwisko: Baranowicz
- Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
- Kontakt:
Re: Dziecko i akwarium
Haha:D kotka traktuje Natalie jak swoje dziecko i jak ta płacze to ta reaguje bardziej niż na kociaki:) dzis ją ugryzła w rękę jak ta płakała(kąsła by ta przestałą) a tak to grzienie, noszenie itd na porządku dziennym.
Dzieci powinny mieć kontakt ze zwierzętami. Lepiej się rozwijają, budują od małego poczucie odpowiedzialności, są ciekawsze świata.
Dzieci powinny mieć kontakt ze zwierzętami. Lepiej się rozwijają, budują od małego poczucie odpowiedzialności, są ciekawsze świata.
Nie każdy kto posiada akwarium jest akwarysta.
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199
./redir/https://www.facebook.com/SklepZoologicz ... ts&fref=ts
NIE MĘCZ RYB W KULI!!!
./redir/http://allegro.pl/Shop.php/Show?id=9626199
-
- Zainteresowany
- Posty: 33
- Rejestracja: 2013-05-13, 10:46
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Waldemar
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Dziecko i akwarium
No ja niestety Yorka oddałem tydzień temu, praca zmianowa nie miał bardzo kto się nim opiekować jedyny pozytyw taki że oddałem go mojej mamie i dzieciak widzi się z pisiem (tak go nazywa) często. Co do kota to by bardzo chciał bo u sąsiada mają i biega za nim ale mamusia nienawidzi kotów no i nigdy nie będzie
Co do kotów mój jeszcze jak byłe mały i w domu maiłem nazywał się Mysza ale i tak tatusiek wołał dziwka czy sierściuch. Jednak nazwy kota mojego kumpla nic nie przebije Kocia Boża Rodzicielka i tak do niej wołał
Co do kotów mój jeszcze jak byłe mały i w domu maiłem nazywał się Mysza ale i tak tatusiek wołał dziwka czy sierściuch. Jednak nazwy kota mojego kumpla nic nie przebije Kocia Boża Rodzicielka i tak do niej wołał
-
- Forumowicz
- Posty: 70
- Rejestracja: 2013-03-05, 22:50
- Pojemność akwarium: 0
- Imię: Arturro
- Lokalizacja: B - B
Re: Dziecko i akwarium
Ja także dorzucę swojego 3,5 latka, jak już ktoś pisał telewizor przymocowany do ściany też posiadam, ale jeżeli chodzi o akwarium to mój synek uparcie wsadza tam ręce i wybiera wszystkie zanieczyszczenia z powierzchni, także nie muszę odławiać.
Karmi pod moja kontrolą i chce pomagać przy każdej czynności w akwarium, ale ulubioną jego czynnością jest zabawa wężykiem przy ściąganiu wody, skutek jest taki, że dywan już kilka razy został zalany i kilka dni trzeba było chodzić po mokrym.
Myślę jednak, ze im wcześniej zacznie się dziecko oswajać z akwarium i brać przykład z taty, tym bardziej zaowocuje to w przyszłości, bo już od kołyski będziesz mu wszczepiał bakcyla ( oczywiście nic na siłę), a czytałem również, że akwarium spełnia rolę terapeutyczną i działa kojąca nie tylko na dzieciaki.
P.S. U mnie np. jak mały przeszkadza w obowiązkach domowych pada hasło "co robią rybki?" i jest troszkę czasu na dokończenie domowych czynności. Tak więc nic się nie bój i zakładaj z synem akwarium, bo ja mam na razie same plusy jeżeli chodzi o mojego synka, a urwis z niego niezły.
Karmi pod moja kontrolą i chce pomagać przy każdej czynności w akwarium, ale ulubioną jego czynnością jest zabawa wężykiem przy ściąganiu wody, skutek jest taki, że dywan już kilka razy został zalany i kilka dni trzeba było chodzić po mokrym.
Myślę jednak, ze im wcześniej zacznie się dziecko oswajać z akwarium i brać przykład z taty, tym bardziej zaowocuje to w przyszłości, bo już od kołyski będziesz mu wszczepiał bakcyla ( oczywiście nic na siłę), a czytałem również, że akwarium spełnia rolę terapeutyczną i działa kojąca nie tylko na dzieciaki.
P.S. U mnie np. jak mały przeszkadza w obowiązkach domowych pada hasło "co robią rybki?" i jest troszkę czasu na dokończenie domowych czynności. Tak więc nic się nie bój i zakładaj z synem akwarium, bo ja mam na razie same plusy jeżeli chodzi o mojego synka, a urwis z niego niezły.
-
- Zainteresowany
- Posty: 33
- Rejestracja: 2013-05-13, 10:46
- Pojemność akwarium: 240
- Imię: Waldemar
- Lokalizacja: Garwolin
Re: Dziecko i akwarium
Będzie dobrze!
Po wizycie na dzień dziecka w Warszawskim ZOO jestem mile zaskoczony bo synkowi najbardziej się rybki podobały w akwariach ;) choć jeszcze nigdy ich nie widział.
Po wizycie na dzień dziecka w Warszawskim ZOO jestem mile zaskoczony bo synkowi najbardziej się rybki podobały w akwariach ;) choć jeszcze nigdy ich nie widział.
-
- Forumowicz
- Posty: 100
- Rejestracja: 2009-05-10, 16:54
- Pojemność akwarium: 264
- Imię: Ania
- Lokalizacja: Ostrołeka
Re: Dziecko i akwarium
Moja zołza w końcu zaczęła chodzić (dzień przed roczkiem ) i pierwsze gdzie idzie to do akwarium kładzie rękę na szybę i woła ne ne ne:P a co to znaczy nie wiem;P kawałek maty mi z pod bańki wystawało to obgryzła, wiec też trzeba na wymiar banki przyciąć