neonek95 pisze:Co taka moja marna 30 litrówka do takiego bydlaka?! Nawet jak sobie kupie 112 to i tak mało. Całe to akwa jest podobne do basenu mojej kumpeli w ogródku (jeśli chodzi o pojemność) =) Masz się czym chwalić =D

to dobrze że nie widziałeś basenu jaki daltar ma w ogródku... szok :shock:

:lol: :lol:

a mi się ostatio sniło, że rybki z akwarium do stawu wpuściłem. Parametry wody ok, rośliny też. Dużo przestrzeni. Tylko nie pamiętam czy mi się śniło jak temperaturę wody na 26st utrzymywałem? :roll:

Fajne akwarium Daltara. Z doświadczenia wiem, że zdjęcia jedynie czastykę tego oddają co jest w naturze, więc pewnie w naturze jest jeszcze okazalsze.

A co ma w stawie? Crocodyle :-D

jeżozwierze :lol: :lol: :lol: :lol:

a serio to jakieś Liny chyba...

zbiornik pokaźny... paredziesiąt tysięcy litrów

Akwa swietne. co tu innego gadac...A mam takie pytanie, beda zdjecia ciebie nurkujacego?

jeśli pytasz Daltara - to były. A może nawet nadal tam są - gdzieś na poczatku tego wątku.

Daras11111 pisze:Akwa swietne. co tu innego gadac...A mam takie pytanie, beda zdjecia ciebie nurkujacego?

A bardzo chcecie? :lol:

Jeśli będę coś poprawiał na dnie w najbliższym czasie, to może poproszę, aby mi pstryknęli jakąś fotkę, ale nie obiecuje na pewno ;-)

Te wieżyczki z kamieni oczywiście nie są w naturze spotykane, ale w wypadku tak głębokiego akwarium bez roślin maja na celu złamać płaskość przestrzeni i spowodować wrażenie większej głębi. Wydaje mi się, że ten pomysł wyszedł nie najgorzej. Zresztą pyszczaki już je polubiły, bo obsiadują je tłumnie ;-)

Co do roślin, to oczywiście kusi mnie, żeby zasadzić coś, co będzie przerastać przy dnie pomiędzy odłamkami, ale już czuję, że będę tego żałował jak przy ostatnich 2 razach i na razie trzymam się dzielnie w postanowieniu bez roślinnego.

Co do oczka wodnego ( 110.000 l ), to w stosownym dziale, w stosownym momencie wrzucę parę fotek.Obecnie w oczku są liny, karpie, karasie, jeden sum, krasnopióry, amury i ostatnio pstrągi tęczowe. Najdziwniejsze, że pstrągi funkcjonują z karpiowatymi zupełnie pokojowo. A nie są to pstrągi małe. Widocznie ilość pokarmu dostarczanego jest wystarczająca, ale to już oczywiście zupełnie inny temat ;-)

Daltar pisze:Co do oczka wodnego ( 110.000 l ), to w stosownym dziale, w stosownym momencie wrzucę parę fotek

Już nie moge się doczekac... :-P

Super baniaczek. Fajne rybcie też kiedyś miałem malawi, ale mi sie znudziło po dwóch latach.

Nie myślałeś o drążonych skałach wapiennych, widziałem kiedyś akwa z tymi skałkami i super efekt głębi dają, i dać cryptocoryne. troche by ożywiło akwa.

Jeszcze raz super i podziwiam za wytrwałość bo roboty jest sporo.

Pozdrawiam i czekam na zdjęcia potomstwa :-D

Daltar, może jednak skusisz się na jakiś mech =) Będzie ładnie wyglądał na tych kamieniach =D

A mnie się niezbyt podoba. Poprzednie z paletkami było fascynujące - takie dystyngowane i z klasą.
Obecne razi mnie sztucznością układu tych wież ze zbyt drobnych kamyczków w stosunku do litrażu.
Według mnie aurę surowości znacznie bardziej podkreśliłyby większe odłamy skalne odpowiednio skomponowane - a nie sama taka drobnica. Robi to na mnie wrażenie jakby do wykończenia wykorzystano z oszczędności "resztkówkę" materiału. :-/

Ale chyba najważniejsze jest to, by właścicielowi się podobało, nie? Nie wszystkim muszą się podobać te wierzyczki. Poza tym Daltar powiedział, że rybki obsiadują je w tłumie, więc im też się podoba xD Tu chodzi o dobro rybek, ważne żeby były szczęśliwe w tym akwarium. Racja, można je ułożyć inaczej, ale po co :-) ?

Pięknie ! Pięknie ! Pięknie ! Co tu dużo mówić BAJKA!!!!!!...

heh wszystko fajne tylko te miesieczne koszty utrzymania:D w takim przypadku najlepiej miec własno studnie i mały reaktor na prod hihi

Rala pisze:Co do oczka wodnego ( 110.000 l ), to w stosownym dziale, w stosownym momencie wrzucę parę fotek.Obecnie w oczku są liny, karpie, karasie, jeden sum, krasnopióry, amury i ostatnio pstrągi tęczowe. Najdziwniejsze, że pstrągi funkcjonują z karpiowatymi zupełnie pokojowo. A nie są to pstrągi małe. Widocznie ilość pokarmu dostarczanego jest wystarczająca, ale to już oczywiście zupełnie inny temat ;-)

Czekam na te zdjęcia z niecierpliwością;) A ryby, pływające w tym oczku sam łowiłeś? Bo raczej nie sprzedają pstrągów czy amurów w zoologikach ;)

Rala pisze:A mnie się niezbyt podoba. Poprzednie z paletkami było fascynujące - takie dystyngowane i z klasą.
Obecne razi mnie sztucznością układu tych wież ze zbyt drobnych kamyczków w stosunku do litrażu.
Według mnie aurę surowości znacznie bardziej podkreśliłyby większe odłamy skalne odpowiednio skomponowane - a nie sama taka drobnica. Robi to na mnie wrażenie jakby do wykończenia wykorzystano z oszczędności "resztkówkę" materiału. :-/

Te "resztówki" ważą 300 kg :-D Niektóre ledwo mi mogli podawać, jak siedziałem w środku i układałem, bo takie były ciężkie. Te wszystkie kamyczki z rumowiska + okładziny w sumie ważą dobrze ponad pół tony. Co masz na myśli pisząc Większe niż są tz. takie po 50 kg? A kto to by tam włożył i sumptem jakiego ryzyka przerysowania szyby od środka. I tak ustawić taką 20 kg. wieżyczkę było bardzo trudno.
Każdemu się wydaje, że budowa dekoracji w tej skali to włożenie ręki do łokcia i 40 razy poprawienie czegoś, poprzez przestawienie z jednego końca na drugi. A tu nie ma tak dobrze. Wszystko odbywa się naprawdę dużym wysiłkiem a wchodzenie i wychodzenie ze zbiornika to gehenna.